Szczotka do brody zwana też kartaczem w mini rozmiarze. W produkcji użyto wyłącznie drewna najwyższej jakości oraz naturalnego włosia z dzika. Dzięki swoim wymiarom idealnie sprawdzi się w podróżach, nie zajmuje dużo miejsca w kosmetyczce. Zapobiega elektryzowaniu się brody, skutecznie wygładza ją i nabłyszcza
Kosmetyki do brody to sekret każdego stylowego brodacza. Chcąc posiadać piękną i zadbaną brodę nie wystarczy jedynie ją zapuścić. Każdy kto kiedyś chociaż probował zapuścić zarost wie, że to nie jest aż takie proste, jak się wydaje. Pojawiają się różne przeciwności, np. sucha skóra, swędzenie, czy „dziury”. Dlatego właśnie tak bardzo potrzebne są odpowiednie produkty do pielęgnacji brody, które pomogą osiągnąć gęstą brodę. Jakie kosmetyki do brody wybrać? Może się Wam wydawać, że do mycia brody wystarczy zwykłe szare mydło. Częściowo się zgodzę, bo najważniejszym punktem pielęgnacji brody jest jej oczyszczanie. Jednakże zwykłe mydło jest silnie oczyszczające i niestety przesusza skórę i włos. Nie zostało ono stworzone z myślą o czyszczeniu i wypłukiwaniu kurzu, czy innych zanieczyszczeń z włosa. Więc pomimo tego, że oczyszcza i pomaga zachować ogólną higienę, to niestety nie jest to najlepszy wybór. Pielęgnacja brody w kilku krokach Pełny i całkowity serwis brody możemy określić jako cztery proste kroki. Każdy z nich jest równie ważny i ma swoje specjalne zadanie. Podążając za tymi wskazówkami każdy facet jest w stanie zapuścić gęstą i zadbaną brodę! Jedyna zasada, do której trzeba się stosować to konsekwencja i regularność. Kiedyś przygotowałem już dla Was poradnik brodacza, w którym poruszam kwestie pielęgnacji brody i kosmetyków do brody, ale ten będzie zdecydowanie bardziej obszerny i mam nadzieję wyczerpujący. 1. Serwis – tym mianem określamy przycinanie i podgalanie brody. Oczywiście możemy wykonywać serwis samemu w domu, lub odwiedzić barbera. Niewątpliwie ogromnym plusem wizyty w barbershopie jest to, że broda zostanie przystrzyżona lepiej. Barber odchylając specjalny barberski fotel ma lepszy dostęp do naszej brody i jest mu o wiele łatwiej wykonać idealne cięcie. Przygotowałem dla Was poradnik dotyczący różnych rodzajów i styli brody i zarostu. Polecam Wam przeczytać ten artykuł jak przycinać brodę dobierając jej styl do kształtu twarzy. 2. Oczyszczanie – to nic innego jak usuwanie zabrudzeń, zanieczyszczeń a także zapachów z brody! Niezbędny będzie szampon do brody oraz kartacz – czyli szczotka do brody. 3. Odżywianie – aby głos był gęsty, gruby i silny niezbędne jest dostarczanie substancji odżywczych. Dlatego tak bardzo ważna jest nasza dieta, która odżywia włos „od wewnątrz”, ale także pielęgnacja brody przy pomocy specjalnych barberskich kosmetyków do brody. Do odżywiania zarostu używamy olejki do brody oraz balsamy do brody. 4. Stylizacja – szczególnie w przypadku dłuższej brody warto poświęcić kilka minut dziennie na to, aby prezentowała się ona doskonale. W ruch wchodzą kartacze, szczotki i woski do brody i wąsów. Tak wygląda sprawa pielęgnacji brody w skrócie, ale domyślam się, że to Wam nie wystarczy i jesteście głodni dodatkowej wiedzy i porad. Przejdźmy więc do konkretów, wytłumaczę Wam każdy z tych kroków. Postaram się wyjaśnić wszystko najlepiej jak potrafię, więc zasiądź wygodnie na fotelu i wyciągnij z tego poradnika dla brodaczy jak najwięcej informacji dla siebie! Zostawiam Wam także link do artykułu w moim sklepie. To także poradnik jakie kosmetyki do brody wybrać, więc materiałów na ten temat macie naprawdę sporo! Niedługo pewnie nagram także o tym materiał na YT. Szczotka do brody – czyli kartacz W podstawowym wyposażeniu każdego brodacza powinna znaleźć się szczotka do brody – lub dla bardziej wtajemniczonych – kartacz do brody. Wielu brodaczy uważa, że najważniejszą funkcją szczotki do brody jest aspekt wizualny, by rozczesać niegiętą i niesforną brodę. Oczywiście jest to podstawowa funkcja szczotki do brody, ale osobiście uważam, że są ważniejsze powody dla których warto regularnie korzystać z kartacza do brody. Zacznijmy od skóry, bo chociaż kartaczem nazywamy szczotką do brody, to oddziaływuje ona także na skórę na bródce! Ludzki naskórek starzeje się, złuszcza – mówiąc prościej „zużywa”. Jeśli kiedyś drapaliście się intensywnie w brodę i zaczął z niej sypać się jakby „łupież”, czyli małe drobinki – to właśnie był suchy, martwy naskórek, który nie został w żaden sposób usunięty. Przeczesywanie brody szczotką pozwala usunąć zarówno martwy naskórek, jak i drobne zanieczyszczenia pomiędzy włosami. Jaką szczotkę do brody wybrać? Istnieje kilka typów szczotek do brody. Przeważająca większość kartaczy do brody wygląda podobnie, czyli na drewnianym uchwycie osadzone są włosy. Do produkcji szczotek do brody stosuje się naturalne drewno wysokiej jakości, np. buku, czy też drzew owocowych. Natomiast jeśli chodzi o sam włos w szczotkach, jest to prawdziwa, naturalna szczecina dzika. Włos ten jest zdecydowanie twardszy od ludzkiego i idealnie nadaje się do kartaczy i szczotek. Dostępne są także wegańskie szczotki do brody, w których włosie dzika zostało zastąpione naturalnym włosiem roślinnym. Dzięki temu brodacze, których przekonania nie pozwalają na stosowanie tradycyjnych szczotek do brody także mają możliwość pielęgnacji brody. Warto także dodać, że szczotki występują w różnych stopniach twardości. Przy tych bujnych i gęstych brodach będziemy stosowali te twarde kartacze. Rozmiary szczotek do brody są do siebie zbliżone. Większość jest owalna, by doskonale leżała w dłoni. Niektóre modele posiadają także specjalne wyprofilowane wycięcia dla jeszcze większego komfortu. Polskie barberskie marki produkują takie szczotki, między innymi Zew, czy np. Pan Drwal – więc jeśli lubicie polskie produkty, to znajdziecie coś dla siebie :) Szampon do brody – kosmetyki do brody We wstępie nakreśliłem oczyszczające funkcje jaką spełnia szampon do brody, ale rozwinę temat dla bardziej zainteresowanych. Oczyszczanie brody samą szczotką to za mało, dlatego z pomocą przychodzą profesjonalne i dedykowane kosmetyki do brody. Ze względu na to, że włos na brodzie jest grubszy, sztywniejszy i jego struktura różni się trochę od tych na głowie – nie powinno się używać szamponów do włosów w celu oczyszczenia brody. Oczywiście jeśli w sytuacji awaryjnej, gdy Wasz ulubiony szampon do brody się akurat skończy, to możecie użyć zwykłego – i nic złego się nie stane. Natomiast musicie pamietać, że to tylko opcja awaryjna. Szampony do brody maja kilka bardzo interesujących nas, brodaczy właściwości. Przede wszystkim docierają one wgłąb grubego włosa i wypłukują wszystkie niechciane drobinki. Pomagają także regulować ilość sebum i natłuszczenie włosa. Jeśli podczas wyczesywania brody szczotką coś pozostało, lub osadziło się na włosie to szampon się tego pozbędzie. Bardzo ważną funkcją jest pozbywanie się nieprzyjemnego zapachu. Szczególnie brodaci mężczyźni, którzy palą cygara, papierosy czy inne wyroby tytoniowe powinni zaprzyjaźnić się z szamponami do brody. Włos ma właściwości chłonne i oprócz brudu, kurzy i zanieczyszczeń gromadzi i przetrzymuje zapach! Śmierdzące tytoniem ubrania to jedno, ale zapach papierosów na twarzy – a właściwie z brody – to nic przyjemnego, szczególnie w relacjach międzyludzkich. Jak często myć brodę szamponem do brody? W idealnym scenariuszu rekomenduję stosowanie szamponów do brody 3 razy w tygodniu. Jest to taka średnia, która jest dość uniwersalna. W przypadku pracy w uciążliwych warunkach, gdzie kurz i brud unosi się w powietrzu na zdrowy rozsądek oczywistym jest, że będziemy korzystać z szamponów do brody częściej. Taka sama sytuacja jest u osób, które są bardzo aktywnie fizyczne. Podczas ciężkich siłowych treningów, czy podczas męczącej sesji cardio pocimy się – wszędzie. Osobiście na treningu daję z siebie wszystko, wyciskając siódme poty. Pot spływa nie tylko po plecach, czole – ale spływa także na brodę. Szampon do brody – który wybrać? Bez porządnego szamponu do brody – jak bez ręki. Dlatego wiele barberskich marek ma w swoim asortymencie tego tylu kosmetyki do brody. Wybór jest szeroki i w zasadzie w tym przypadku musimy podejmować decyzje głównie według własnego gustu i upodobania. Dlaczego? O gustach się nie dyskutuje a niewątpliwie każdy z nas ma swoje typy jeśli chodzi np. o zapach, rodzaj opakowania, czy chociażby markę. Nie wiem czy czytaliście mój artykuł dotyczący zapachów męskich. Jeśli nie, to przy okazji podrzucam Wam – Perfumy męskie – poradnik. Zapachy szamponów do brody są naprawdę różne i każdy facet znajdzie coś dla siebie, tego jestem pewny. Częstym wyborem są szampony do brody o zapachu leśnym, korzennym i owocowym – w tym często cytrusowym. Jednak paleta zapachów zawiera takie nuty jak: whisky, eukaliptus, pieprz, drzewo sandałowe – i wiele, wiele innych. Jeśli chodzi o aplikację oraz rodzaj opakowania, to występują dwa. Pierwszy z nich to dozownik szamponu do brody w postaci pompki. Jest to bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie. Drugim typem jest standardowy lejek, czy też odkręcane wieczko. Popularnymi markami jeśli chodzi o szampony do brody są producenci tacy jak: Proraso, Percy Nobleman, Reuzel czy polski Pan Drwal. Olejki do brody – kosmetyki do brody Gdy mamy już pewność, że broda została należycie oczyszczona pora na krok na przód, czyli pielęgnacje w postaci odżywiania. Do prawidłowego podziału komórkowego włosa – czyli rośnięcia – niezbędne są odpowiednie składniki odżywcze i minerały. Część z nich dostarczamy do naszego organizmu razem z pokarmem i jest to działanie od środka. Natomiast możemy także działać „zewnętrznie” aby polepszyć kondycję naszej brody. Olejki do brody pomagają odżywić włos, dzięki czemu jest on grubszy, pełniejszy i bardziej gęsty. Ze względu na swoją płynną formę olejek do brodu jest idealnym narzędziem do pielęgnacji długiej i bujnej brody. Zdecydowanie łatwiej jest równomiernie aplikować olejki do brody gdy jest ona pokaźna. Dodatkowo olejki do brody zamykają także łuskę włosa, sprawiając że jest on bardziej odporny na uszkodzenia i jest mniej łamliwy. Olejki do brody mają płynną, tłustą formułę, dzięki czemu dotrą w każdy zakątek brody i odżywią każdy element włosa. Niektórzy nie lubią pozostawianego przez olejki połysku, ale to naturalna kolej rzeczy. Błyszczący włos to oznaka jego „pełności” i zdrowia. Jeśli jednak naprawdę przeszkadza Wam ten efekt, to rozwiązaniem jest stosowanie olejków do brody wieczorem, gdy już nigdzie sie nie wybieracie. Olejki do brody – które wybrać? Gama zapachowa wszystkich olejków do brody jest tak szeroka jak w przypadku szamponów i balsamów do brody. Po raz kolejny pojawiają się nuty sandałowe, cytrusowe, drzewne, kolońskie czy w końcu kosmetyki do brody o zapachu whisky. Ciekawostką jest to, że dostępne są także olejki do brody które nie mają zapachu. Jest to rozwiązanie dla osób, którym przeszkadza zapach kosmetyków do brody, lub koliduje z męskimi perfumami. Opakowanie olejków do brody, a właściwie ich aplikacja w większości przypadków odbywa się poprzez ukrytą pod nakrętką pipetą. Dzięki niej jesteśmy w stanie bardzo dokładnie określić ile produktu najpierw nałożymy na dłoń – a potem na brodę czy zarost. Dostępne są także olejki do brody, które mają pompkę zamiast pipety, oraz występują produkty jedynie z nakrętką. Balsamy do brody – kosmetyki do brody Alternatywą dla olejków do brody są balsamy. Ich konsystencja jest kremowa, balsamiczna i bardziej „stała” przez co mają one jedną cechę, której nie mają olejki. Balsamy do brody również posiadają właściwości odżywcze i wzmacniające zarost. W składzie balsamów do brody możemy znaleźć takie składniki jak woski (w tym pszczele), olejki arganowe o których skuteczności każdy z nas wie, czy wszelkiego rodzaju ekstrakty i wyciągi. Balsamy do brody z łatwością się aplikuje, szczególnie na krótkich zarostach do których są rekomendowane. Także pozostawiają efekt natłuszczenia, który jest oznaką odżywienia włosa i skóry pod włosem. Ze względu na swoją konsystencje pakowane są zazwyczaj w małe puszki, lub słoiczki. Osobiście wizualnie opakowania balsamów podobają mi się bardziej, niż olejków – tylko aspekt wizualny, ale nie ukrywam że lubię mieć fajną barberską puszkę w kosmetyczce. Balsamy do brody z chwytem Wyróżniającą cechą balsamów do brody jest chwyt, czyli hold. Dzięki obecności wosków balsamy do brody pomogą nam nie tylko odżywić brodę, ale także ją wystylizować. Jeżeli drażnią Was pojedyncze odstające z różnych stron włoski, albo probujecie zmusić brodę aby inaczej się układała – to balsam do brody jest idealnym wyborem. Zestaw do pielęgnacji brody Jak to mówią – razem lepiej. Spora część facetów lubi mieć wszystko w „pakiecie”, aby jak najprościej i najlepiej radzić sobie ze stylizacją i pielęgnacją brody. Takie pudełka – boxy – zawierają zazwyczaj wszystko co niezbędne w jednym miejscu i świetnie zapakowane. Występują wersje z szczotkami do brody, zestawami różnych zapachów olejków i balsamów do brody. Niektóre wyposażone są nawet w eleganckie ręczniczki do wycierania twarzy! Zestawy do brody do świetny pomysł na prezent, brodacz każdego szczebla – i ten hardcoreowy – i tan, który dopiero zaczyna swoją przygodę z groomingiem będzie wniebowzięty gdy otrzyma taki zestaw. Serum do brody – na rzadki zarost i dziury Co jeśli jednak zarost nie chce nam rosnąć, lub pojawia się nieregularnie – albo nawet występują w nim dziury? Niestety genetykę ciężko jest oszukać i tak jak w przypadku wypadania włosów można próbować niwelować ten efekt. Swoją drogą przygotowałem materiał fryzury męskie na zakola, więc jeśli dotyczy Cie problem wypadania włosów to może znajdziesz coś dla siebie. Na rynku dostępnych jest wiele regeneracyjnych masek do włosów, ale przez długi czas brak było godnego odpowiednika jeśli chodzi o zarost i brodę. Na szczęście niedawno pojawiły się produkty, które powinny poprawić gęstość, grubość i stan brody. Kosmetyki do brody – podsumowanie Mam nadzieję, że udało mi się rozwiązać chociaż część Waszych wątpliwości jeśli chodzi o wybór odpowiednich kosmetyków do brody dla siebie. Pamiętajcie, że zawsze możecie się ze mną skontaktować w sprawie porady. Możecie pisać do mnie zarówno na IG @podlinski_lukasz – ale także bezpośrednio do mojego sklepu z barberskimi kosmetykami dla mężczyzn – Stale się rozwijam jako bloger, YouTuber – czy prowadząc swój sklep, więc czekajcie na nowe materiały, nowe filmy – no i zdecydowanie więcej poradników! PS: Dla wszystkich Was, którzy mnie obserwują mam dla Was rabat w moim sklepie! Wystarczy podczas ostatniego kroku zakupowego wpisać specjalny kod: BLOG10 KOD: BLOG10
Stylowy Brodacz Kartacz do brody MINI + woreczek lniany Kup teraz w Minti Shop Sklep z kosmetykami. Szeroki wybór produktów i atrakcyjne ceny! minti@mintishop.pl 519 320 290
Bujna oraz okazała broda to niesamowita chluba każdego brodacza. Niemniej, aby zarost pięknie się prezentował trzeba o niego odpowiednio zadbać. Wymaga on nie tylko używania każdego dnia wysokiej jakości kosmetyków, lecz także szczotkowania przy pomocy odpowiedniej szczotki. Jaki jest najlepszy kartacz do brody? Kartacz a właściwa pielęgnacja brody Kartacz czy szczotka do brody to jedne z najważniejszych atrybutów każdego mężczyzny posiadającego brodę. Ich głównym zadaniem jest usuwanie zanieczyszczeń z brody takich jak: martwy naskórek, resztki jedzenia, pozostałości kosmetyków oraz poszczególnych zanieczyszczeń w postaci kurzu i brudu. Systematyczne używanie szczotki do brody poprawia w dużym stopniu ukrwienie skóry twarzy, co przyczynia się do szybszego wchłonięcia przez korzenie włosków poszczególnych składników odżywczych, zawartych w kosmetykach takich jak: olejek, szampon czy balsam. Szczotkując brodę można także odpowiednio rozprowadzić sebum, które to tworzy na włoskach warstwę hydrolipidową, która to przypomina płaszcz ochronny właściwie chroniący skórę przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi takimi jak: promieniowanie UV, mróz czy wiatr. Kartacz do brody to narzędzie, które doskonale wygładza oraz masuje brodę, dzięki czemu pobudza cebulki włosowe do wzrostu. Ponadto poprzez użycie szczotki można nadać brodzie wymarzony kształt. Wśród wielu oferowanych produktów dużym zainteresowaniem na rynku cieszą się kartacze LaCarter. Włosie – istotny element kartacza do brody. Przed zakupem wielu brodaczy zastanawia się jaki jest najlepszy kartacz do brody. Otóż do wyboru wszystkich osób zainteresowanych zakupem są szczotki do brody z włosiem syntetycznym oraz naturalnym. Większość doświadczonych brodaczy chwali sobie kartacze z włosiem naturalnym na przykład z dzika, które to posiadają strukturę włosa podobną do ludzkiego. Włosie to jest bogate w keratynę, która to odpowiada za zespolenie oraz wzmocnienie. Używając takiej szczotki można doskonale wygładzić brodę oraz dodać jej niesamowitego blasku. Za najlepszy kartacz do brody uważany jest również taki, który posiada gęsto osadzone kępki włosia, które to znacznie mniej wnikają w brodę. Szczotki z ciaśniej usytuowanym włosiem doskonale sprawdzają się w przypadku posiadania małego i rzadkiego zarostu. Z kolei po szczotki z rzadszym włosiem powinni raczej sięgać panowie posiadający gęste oraz długie brody. Podczas wyboru kartacza warto też zwrócić szczególną uwagę na twardość włosia. Na początek polecane są zawsze szczotki z włosiem o średniej twardości, a wraz z obyciem się z kartaczem można sięgnąć po taki, który to posiada twardszy włos. Warto też wybrać odpowiedni kształt produktu. Obecnie w sprzedaży oferowane są zarówno typowe szczotki do brody wyposażone w rączkę, jak również typowe kartacze, które to nie posiadają uchwytu. LaCarter – niezawodne kartacze do brody Obecnie wybór kartaczy do brody jest ogromny. Pośród wielu z nich ogromnym uznaniem wśród tysięcy brodaczy cieszą się niezawodne oraz praktyczne o trwałe podczas użytkowania produkty LaCarter. Ich regularne stosowanie sprawia, że broda jest dokładnie oczyszczona ze wszelkich zanieczyszczeń oraz posiada idealny kształt. W celu prawidłowego rozczesania oraz wygładzenia brody należy ją przeczesać przy pomocy wybranego kartacza zaczynając od policzka i kierując się w dół oraz od szyi w górę. Aby broda pięknie się prezentowała warto ją szczotkować dwa razy dziennie. W celu utrzymania kartacza w należytej czystości warto go myć pod bieżącą wodą z użyciem szamponu. Czynność tą należy wykonywać około 2-3 razy w do brody, to element który powinien posiadać każdy brodacz chcący cieszyć się z posiadania bujnej oraz w pełni zadbanej brody.
Za pomocą grzebienia usuniesz resztki balsamu, kurzu czy właśnie złuszczony naskórek. Zanurz kartacz w ciepłej wodzie z dodatkiem szamponu do brody, mniej więcej do połowy długości włosia. Powstałą pianą oczyść szczecinę i wypłucz resztki zanieczyszczeń. Kartacz musi schnąć uchwytem do góry, tak, żeby woda nie
Szczotka do brody marki Oak. Kartacz do brody niemieckiej marki Oak to solidnie wykonany produkt wyłącznie z naturalnych surowców. Doskonałe tworzywo w postaci naturalnego włosia dzika, wspaniale rozczesuje, masuje i nadaje kształt brodzie. Szczotka wykonana jest z olejowanego drewna dębowego a dzięki swojemu rozmiarowi (9 x 5 cm), mieści się idealnie w każdej męskiej dłoni. Owalny kształt sprawia, że doskonale pasuje do każdej długości i rodzaju włosów. Regularne czesanie brody szczotką wysokiej jakości poprawi kondycję brody poprzez dystrybucję sebum i pobudzenie ukrwienia skóry twarzy. Produkt niezbędny w przyborniku każdego współczesnego brodacza. Kartacz należy co jakiś czas myć szamponem. Idealnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji brody w domowym zaciszu jak i w salonie barberskim. Wygodny uchwyt w formie pierścienia ułatwia użytkowanie. Uchwyt wykonany z tworzywa sztucznego. Regularnie używana szczotka do brody rozczesuje, oczyszcza, nadaje pożądany kształt i wygładza zarost oraz poprawia ukrwienie skóry. Ostatni raz Stylowy Brodacz pojawił się na blogu i kanale YouTube w listopadzie 2016. Recenzowałem wtedy szczotki do brody. Dziś wracam do tego samego lasku, w którym nagrywałem pierwszy film ze szczotkami, który był jednocześnie pierwszym opublikowanym przeze mnie filmem na kanale. Wszystko dlatego, że w asortymencie pojawiły się nowości, a mianowicie kartacz w wersji turystycznej oraz grzebienie do brody i włosów. Jako fan i stały użytkownik produktów Stylowego nie mogłem przejść obok nowych akcesoriów, stąd dzisiejsza recenzja. Zapraszam ! Bukowy kartacz do brody (wersja turystyczna) Potrafię zrozumieć potrzebę stworzenia wersji turystycznej kartacza do brody, szczególnie że sam twórca marki Stylowy Brodacz jest osobą sporo podróżująca na motorze, więc powiedzmy, że przestrzeń ładunkowa w tym wypadku jest ograniczona. I to jest chyba główny cel jaki przyświecał marce w tworzeniu tej zgrabnej szczoty. Muszę zatem potwierdzić fakt, że kartacz ten jest idealny jako kompan podróży. Sam wożę go w aucie i fajnie wpasowuje się w jedną z przegródek. Pozwala rozczesać mi brodę w dowolnym momencie i nie zabiera dużo miejsca, choć przyznam, że nie jest to najmniejszy kartacz z jakim się spotkałem. W domu posiadam mniejsze kartacze (Beardstuff czy East Beard), ale ten od Stylowego jest jednocześnie bardzo masywny i pewnie leży w dłoni. Grubość drewnianej części ma tu duże znaczenie bo jest to aż 2 cm. Kartacz turystyczny wykonany jest w pełni z drewna bukowego – bardzo wytrzymałego i odpornego na… czas. Posiadam inną bukową szczotkę od Stylowego i służy mi do dziś. Drewno jest dodatkowo impregnowane co pozwoli nam na umycie kartacza pod bieżącą wodą, gdyby się zabrudził. Co do włosia jest ono z dzika i jest to chyba najgęściej nabita szczotka na rynku. Powierzchnia czesania jest spora i dosyć równa co sprawia, że kartacz wydaje się być miękki, a co za tym idzie nie drapie skóry tak jak standardowe szczotki. Ten fakt może być argumentem dla osób które nie miały do tej pory styczności ze szczotkami, a jak wiemy skóra musi się przyzwyczaić do tarcia zanim zacznie nam to sprawiać przyjemność. Tym samym szczotka bardzo fajnie i równo rozczesuje włosy na brodzie i mam również wrażenie, że nie brudzi się tak mocno, ponieważ gęstość włosia nie pozwala na zatrzymywanie się tam brudu. Kartacz oczywiście posiada również grawerowane logo na trzonku, które dodaje męskiego charakteru i wygląda po prostu dobrze. Do kartacza przymocowana jest też etykietka w czarnym kolorze, informująca nas że jest to produkt z Polski, a jak wiemy cudze chwalicie, swojego nie znacie, dlatego ja polecam stylowe szczotki od Stylowego Brodacza z pełną odpowiedzialnością. Cena tej szczotki nie jest zbytnio wysoka jak za tą jakość i funkcjonalność oraz kompaktowość produktu. Za 59 zł możecie nabyć taki kartacz w sklepie Stylowego, a ze specjalnym kodem stylowybrodacz macie 10% rabatu na wszystko, również na ten mały i przydatny gadżet. Mocno polecam bo jest to solidny kartacz ! Bukowy kartacz turystyczny kupisz tu: Sandałowy grzebień do brody Do tej pory Stylowy Brodacz oferował szczotki do brody, ale grzebienie to dobre posunięcie. Sam mam kilka i lubię ich używać. Szczególnie upodobałem sobie bambusowy grzebień do brody i włosów marki Apothecary87. Jednak po przetestowaniu stylowego grzebienia chyba zostanie on moim ulubionym. Zacznijmy od tego, że wykonany jest z drewna sandałowca zielonego – to egzotyczne drzewo pochodzące z Indii. Drewniane wykonanie sprawia, że włosy nie będą się elektryzować. Grzebień wygięty jest w lekki łuk, a na trzonku posiada specjalne jakby wypustki, które nie dość, że zdobią i nadają grzebieniowi unikatowego wyglądu to dodatkowo poprawiają chwyt i komfort trzymania go w dłoni. Grzebień ma średnio gęsty rozstaw zębów, więc może służyć zarówno do rozczesywania brody jak i układania włosów – w tym drugim przypadku po przeczesaniu włosów z nałożoną wcześniej pomadą zostawia fajne pasy. Wspomniane wcześniej drewno jest też impregnowane, a co co tym idzie grzebień można myć pod wodą bez obawy że się jej napije. Faktura grzebienia jest bardzo gładka jakby wypolerowana. Kolor mojej sztuki jest zielonkawy, choć nie widać tego na zdjęciach. Producent zapewnia, że kolor drewna może ciemnieć z czasem, ale jest to naturalny efekt, który nie wpływa na żywotność ani funkcjonalność przedmiotu. Grzebień wykonany jest również ręcznie, więc delikatna nieregularność kształtu jest tu respektowana. Właściwie może to być zaletę bo pozwoli nawet lepiej rozczesywać włosy. Z przodu grzebienia mamy również logo marki, a teraz coś o czym nie wspomniałem do tej pory, a jest to chyba najbardziej charakterystyczna cecha tego produktu. Grzebień… P A C H N I E ! Tak i to kompletnie mnie zaskoczyło. Drzewo sandałowe wydziela bowiem naturalny zapach, a tym samym przyjemnie pobudza/odpręża podczas używania tego “czesadła”. Zapach jest bardzo przyjemny i przypomina mi nieco zapach świerku. Jak na grzebień jest to dosyć intensywna woń. Sprawia, że grzebień otrzymuje niespotkaną i nietuzinkową cechę, która w mnie jest totalnym odjazdem i świetną sprawą bo nie spotkałem się do tej pory z czymś takim. Jestem bardzo zadowolony z tego grzebienia bo sprawdza się świetnie zarówno do włosów i brody. Jego cena jest porównywalna z zagranicznym grzebieniem od Apothecary87 bo to 65 zł. Dosyć dużo jak za grzebień, przyznaję ale tak oryginalny przedmiot jest wart tych pieniędzy. Z podanym wyżej kodem możecie dorwać go taniej. Osobiście polecam ! Sandałowy i pachnący grzebień kupisz tu: A teraz zapraszam Cię do obejrzenia recenzji wideo, podczas kręcenia której złapałem kleszcza (pierwszy raz w życiu). Jeśli Ci się podoba (nie kleszcz) to zostaw łapkę w górę, komentarz i subskrybuj kanał po więcej brodatych treści !
Czym więc jest kartacz do brody i jak się sprawdza w procesie pielęgnacji? Kartacz, choć brzmi obco i nietypowo - w rzeczywistości jest po prostu szczotką, przeznaczoną do męskiej brody. Nie należy go jednak uważać za zwykłą szczotkę - mają one bowiem zupełnie inną strukturę i działają w innym stopniu.
Wiele osób myśli, że brodacze po prostu pozwalają swoim brodom rosnąć i nic z nimi nie robią. Porównują nas do drwali i ludzi z lasu. Prawda leży jednak daleko od tego obrazka. Elegancki mężczyzna musi umieć zadbać o swój zarost. Mycie, czesanie i strzyżenie to jedno. Warto też sięgnąć po wosk do wąsów i olejek lub balsam do brody. Lumbersexual W ostatnim czasie przez Internet przetoczyło się medialne hasło „lumbersexual”. Można było się dowiedzieć, że to odpowiedź na metroseksualizm. Mężczyźni mieli przestać dbać o siebie, zapuszczać brody i wyrabiać sobie styl amerykańskich drwali w kraciastych koszulach. Artykuły o mężczyznach lumberseksualnych były przy okazji okraszone seriami zdjęć modeli w idealnie wystylizowanych brodach prosto od zawodowych „barberów”. Nie muszę chyba dodawać, że uważam to za stek bzdur? Jasnym jest, że obecność brodaczy w mediach sprawia, że wszyscy czujemy większe przyzwolenie na zapuszczanie brody. Wielu mężczyzn natomiast zawsze chciało nosić dłuższy zarost, choćby dlatego, że jest to naturalnie męskie albo żeby się odrobinę wyróżnić w tłumie gładko ogolonych. To nie jest masowe i ślepe podążanie za jakąś modą, tylko zwykła chęć urozmaicenia swojego wizerunku. Zatem skoro mamy już nosić brody, powinniśmy umieć też o nie zadbać. Dziko rosnący krzak nie przystoi eleganckiemu mężczyźnie. O wybieraniu dla siebie odpowiedniego stylu brody pisałem już wcześniej. Tak samo, jak o strzyżeniu dłuższej brody nożyczkami. Dzisiaj przejdziemy do pielęgnacji, czyli zadbania o nawilżenie włosów i skóry brody oraz układania wąsów. Zaraz Wam wyjaśnię dlaczego to jest tak ważne. Po co w ogóle stosować kosmetyki do brody? Jest kilka powodów, dla których warto się zainteresować pielęgnacją brody. Po pierwsze to są włosy i tak, jak włosy na głowie, brudzą się, przetłuszczają, a naskórek pod nimi się łuszczy. Przy czym nie są to takie same włosy i dlatego wymagają nieco innych kosmetyków. Zadbanie o brodę dodatkowo pozwala pozbyć się doskwierającego wielu mężczyznom swędzenia zarośniętej skóry. Wąsa natomiast trzeba utrzymywać w czystości. Często jest on bowiem narażony na kontakt z jedzeniem czy piciem. Jedną opcją jest przycinanie go do linii górnej wargi (proponowałem to w materiale o strzyżeniu brody), ale nie zawsze to będzie dobrze wyglądało. Dlatego układanie wąsa na boki może się okazać dla wielu świetnym rozwiązaniem. Dla mnie takim się okazało. Poniżej omówię zupełnie podstawowe kosmetyki dla mężczyzn do brody i wąsów: wosk, olejek i balsam. Każdy z tych produktów jest opisany we wpisie i omówiony w poświęconym mu filmie. Wosk do wąsów Wosk może się Wam kojarzyć z podkręcaniem wąsa w wyszukane sposoby. To prawda. Da się to zrobić dzięki niemu, ale ma też inne, ważniejsze zastosowanie. Wosk ogólnie pozwala ułożyć wąsa. Naturalnie jego włosy rosną w dół i szybko zaczynają dochodzić do ust. Sprawia to nieprzyjemne uczucie, wygląda nieestetycznie i do tego taki wąs szybko się brudzi. Wspomniałem, że można go przyciąć, ale jeśli chcielibyśmy zapuścić brodę nieco dłuższą, krótki wąs wyglądałby nieproporcjonalnie. Byłby malutki, a broda wielka. Moim zdaniem warto do dłuższej brody posiadać również dłuższego wąsa. Rozwiązaniem są więc woski do wąsów. Produkuje je kilka firm i występują w różnych wersjach zapachowych. Żeby mieć jakiekolwiek porównanie używałem wosku Captain Fawcett’s o zapachu drzewa sandałowego (15 ml) oraz Mr Bear Family z serii Wilderness (20 ml). Oba kosztują ok. 40 zł za puszeczkę, co jest wysoką ceną, ale zużywa się ich bardzo mało, więc wystarczą na całkiem długo. Czy są między nimi różnice? Większych nie zauważyłem. Może wosk z Mr Bear Family łatwiej się rozpuszcza. Poza tym sugerowałbym się dostępnością, ceną i zapachem. Woski z których korzystałem możesz zakupić między innymi tutaj: Wosk do wąsów Capt. Fawcett’s Cytrusowy wosk do wąsów Mr Bear Family Citrus Alternatywy: Wosk do wąsów i brody Dear Beard Moustache Wax Wosk do wąsów i brody Renee Blanche H-Zone Woski do wąsów. Jak używać wosku do wąsów Wosk do wąsów jest dość twardy i trzeba go nieco przygotować do nałożenia na wąsy. Najpierw zdzieramy cienką warstwę paznokciem. Przekładamy to co ściągnęliśmy na opuszek palca wskazującego i rozcieramy o drugi palec. Wytwarzane podczas tarcia ciepło pozwoli szybko rozpuścić warstwę wosku. W tej formie będziemy mogli go już nałożyć na wąsy. Wosk zbieramy paznokciem cienkimi, małymi warstwami. Najlepiej zacząć od układania środkowej części wąsa. Kierujemy go oczywiście jak najbardziej na boki, żeby już nie wchodził w linię warg. Starajmy się nakładać małe warstwy i zupełnie rozpuszczone. W przeciwnym razie w wąsie pozostaną kawałki wosku. Żeby ułożyć średniej długości wąsa będą potrzebne dwie-trzy warstwy wosku. Po nałożeniu każdej z warstw najlepiej jest jeszcze wąsa przeczesać, żeby pozbyć się ewentualnych drobinek wosku. Wosk rozcieramy między palcami. To co zrobimy z końcówkami zależy wyłącznie od naszej chęci. Możemy rzecz jasna zakręcić elegancko wąsa. Ja to czasami praktykuję i bardzo lubię. Niemniej można go poprowadzić prosto na boki albo w dół, zaraz za kącikami ust. Dobrze rozpuszczonego wosku nie widać na wąsie. Choć włoski delikatnie się sklejają, wygląda on naturalnie i z pewnością nie osiągniemy efektu plastikowej masy. Nie ma co się tego obawiać. Osobiście nie wyobrażam sobie zapuszczania dłuższego wąsa i nie używanie wosku. To rewelacyjny sposób, żeby go okiełznać i zachować naturalny wygląd. Olejek do brody Olejki są już chyba nieco mniej popularne, ale świetnie się sprawdzają przy pielęgnacji brody. Służą nawilżeniu włosów i skóry brody. Dzięki temu włosy się delikatnie błyszczą i w dotyku są zdrowe (nie ma efektu suchej szczeciny). Najważniejsze jest to, że odżywiona skóra przestaje swędzieć, a włosy przestają się tak skręcać i ciągnąć, przez co praktycznie nie czujemy już, że mamy brodę. Olejki wykonuje się z naturalnych składników i nadaje się im specjalne zapachy. Muszę przyznać, że te zapachy działają wspaniale. Wcale się nie dziwię, że o olejkach mówi się, że są to wody kolońskie dla brodaczy. Porównywałem olejek Mr Bear Family Citrus oraz Captain Fawcett’s. Ceny 70 i 180 zł również mogą odstraszać, ale ponownie – używamy minimalnych ilości, więc starczają na bardzo długo. Proponuję cenowo porównywać je do perfum. Jeśli chodzi o porównanie tych produktów, podobnie jak z woskiem uważam, że trudno znaleźć różnice oprócz zapachu. Cytrus jest dla mnie absolutnym faworytem. Ale podkreślam, że mam na myśli tylko zapach. Wspomniane wyżej olejki możesz znaleźć między innymi tutaj: Cytrusowy olejek do brody Mr Bear Family Citrus Olejek do brody Capt. Fawcett’s Alternatywy: Olejek do brody Osma Tradition Olejek do brody manarynka i drzewo cedrowe Brighton Beard Olejek do brody Apothecary 87 Olejek do brody pikantna trawa cytrynowa Iossi Olejki do brody. Jak używać olejków do brody Ponieważ olejek ma natłuszczać i nawilżać najlepiej jest używać go zaraz po kąpieli lub myciu brody, ale dopiero na wysuszone włosy. Do ok. trzymiesięcznej brody wystarczą trzy-cztery krople olejku do jednorazowej aplikacji na cały dzień. Większość olejków posiada specjalne aplikatory, które zresztą dodają im aptecznego charakteru. Te dozowniki pozwalają nam odmierzyć dokładną liczbę kropli. Jest to ważne z dwóch powodów: po pierwsze za dużo olejku sprawi, że broda będzie wyglądała na tłustą, a po drugie szkoda marnować nadmiar. Szklany dozownik w olejku do brody. Olejek nakładamy najpierw na dłoń, a później rozcieramy go drugą dłonią. W tym momencie możemy obiema rękami natłuścić (wcześniej rozczesaną) brodę. Staramy się dojść w głąb brody, do skóry. Gdy już mamy wrażenie, że wtarliśmy cały olejek z dłoni w brodę, zabieramy się za uczesanie jej grzebieniem. Najpierw czeszemy całość pod włos, a potem już z włosem i układamy bryłę brody. Dzięki temu rozczeszemy ją porządnie i dodatkowo rozprowadzimy równo olejek. Broda powinna się teraz delikatnie błyszczeć. Przy ruchu ust czy policzków nie powinniśmy też praktycznie czuć, ze mamy długi zarost. Warto zrobić porównanie sprzed i po. Balsam do brody Balsam jest alternatywą dla olejków. Służy on dokładnie do tego samego, ma niemal takie samo działanie, tylko nakłada się go nieco inaczej. W tym wypadku korzystałem jedynie z balsamu Mr Bear Family Woodland (ok. 70 zł, 60 ml) i nie mam porównania do innych produktów. Balsam jest w formie bliskiej wosku, przez co można się z nim obchodzić mniej delikatnie niż z olejkami w szklanych buteleczkach ze szklanymi aplikatorami. Używany przeze mnie balsam jest dostępny między innymi tutaj: Leśny balsam do brody Mr Bear Family Woodland Alternatywy: Balsam do brody Brooklyn Soap Company Balsam do brody o zapachu drzewa sandałowego Keltic Krew Warrior Balsam do brody Lucky Scruff Balsam do brody limonka i bazylia Brighton Beard Balsam do brody Percy Nobleman Jak używać balsamu do brody Tak, jak olejki, balsam ma natłuścić skórę pod brodą i samą brodę. Dlatego najlepiej go nakładać na świeżo umyte, ale nie mokre włosy. Nabieramy go podobnie jak wosk, paznokciem kciuka lub palca wskazującego. Ilość nabieranego balsamu musimy dobrze znać, gdyż łatwo przetłuścić sobie włosy, jeśli nabierzemy za dużo. Na trzymiesięczną brodę, wystarczy ilość podobna do małego groszku. Zawsze też łatwiej jest dołożyć więcej, niż zdjąć nadmiar z brody. Balsam do brody zbieramy paznokciem i rozcieramy w dłoni. Balsam rozcieramy w dłoniach i nakładamy na brodę tak, jak olejek. Staramy się dotrzeć w głąb brody, aż do skóry. Przed i po aplikacji brodę czeszemy. Ja zawsze przed aplikacją czeszę szczotką, a po aplikacji grzebieniem. Dzięki temu nie natłuszczam sobie szczotki. Tutaj ujawnia się dodatkowa zaleta balsamu. Pozwala on bardziej wystylizować brodę, co w praktyce oznacza, że jeśli gdzieś włosy rosną nam nie tak, jak byśmy sobie tego życzyli, możemy je nieco ułożyć. Przy olejku wychodzi to o wiele trudniej. Balsam do brody Czy jest coś jeszcze? Producenci oferują nam jeszcze szereg innych kosmetyków do brody. Są toniki, szampony, mydła i odżywki. Na początek zdecydowanie warto znaleźć jakiś szampon, ale tutaj możemy eksperymentować z bardziej delikatnymi szamponami do włosów głowy. Ważne, żeby broda była czysta. Z czasem każdy z nas i tak oceni czy potrzebuje dodatkowych kosmetyków przeznaczonych wyłącznie do mycia brody. Uważam jednak, że zestaw wosk + olejek albo wosk + balsam to rewelacyjne rozwiązanie dla każdej brody powyżej 1,5 miesiąca. Tylko dzięki nim jeszcze ani razu nie przycinałem brody od początku września. Broda zwyczajniej układa się tak dobrze, że strzyżenie na długości nie jest konieczne. Jedynie ją podgalam w kilku miejscach. Moja broda ma niemal 3 miesiące. Osobnego wspomnienia może jeszcze wymagać kwestia czesania brody i wąsów. Nie posiadam specjalnego grzebyka, ale zwykły grzebień o łagodnych końcówkach i dwóch gęstościach sprawdza się świetnie. Część z grubszymi ząbkami stosuję do brody, a z cieńszymi do wąsa. Poza tym używam nadal mojej szczotki ze szczeciny dzika. Kupiłem ją rok temu na ul. Poznańskiej w Warszawie i nadal sprawuje się świetnie. Gdyby ktoś był zainteresowany dodatkowymi produktami do brody i wąsów: Szampon do brody o zapachu drewna Mr Bear Family Składany grzebień do brody Capt. Fawcett’s Podróżmy kartacz do brody i wąsów Mr Bear Family Mam nadzieję, że ten artykuł przyda się Wam i pomoże okiełznać Wasze brody! PS W treści zostały umieszczone linki na zasadach komercyjnych. W niektórych wypadkach otrzymam prowizję w razie dokonania zakupu poprzez link zamieszczony w artykule. Dzięki! Nieważne, czy eksplorujesz nieznane ścieżki, czy wolisz miejski klimat szczotka i kartacz do brody powinny towarzyszyć Ci na co dzień. Marka ZEW For Man oferuje szeroki wybór akcesoriów do codziennej pielęgnacji, w tym szczotki na porost brody, rollery do brody oraz kartacze. Przeczytaj jak ich używać, aby zawsze prezentować się z Codzienne rozczesywanie brody jest bardzo ważne gdy mówimy o pielęgnacji brody. Jednym z najpopularniejszych szczotek używanych w tym celu jest kartacz do brody. Jak wybrać dobrej jakości kartacz oraz jak go poprawnie używać? Szczotkowanie brody kartaczem do brody Dlaczego warto szczotkować brodę? Jaki kartacz do brody wybrać? Jak szczotkować brodę kartaczem? Jak dbać o kartacz do brody? Dlaczego warto szczotkować brodę? Pielęgnacja brody to nie tylko jej mycie. Duże znacznie ma szczotkowanie za pomocą kartacza. Szczotkowanie pomaga rozczesać poskręcaną brodę, która po nocnym kontakcie z poduszką przybiera najróżniejszych kształtów. Warto to robić nie tylko rano, ale i w ciągu dnia, pozbywając się z zarostu przy okazji kurzu, piasku i resztek zarostu kartaczem do brody ma też inne zalety. Pomaga zadbać o stan skóry, poprawiając jej ukrwienie. Włosie szczotki do brody stymuluje cerę do produkcji serum, a lepiej ukrwiona skóra dostarcza brodzie wzmacniających składników odżywczych. Użycie kartacza sprzyja też zdzieraniu i wyczesywaniu martwego naskórka, z czym nie poradziłby sobie zwykły grzebień do brody. Taka pielęgnacja brody męskiej sprawia, że zarost jest przy okazji gęstszy i mocniejszy. Jaki kartacz do brody wybrać? Budowa kartacza do brody jest wyjątkowo prosta. Kartacz składa się z owalnej rękojeści drewnianej oraz twardego włosia. Włosie kartacza wykonuje się z naturalnej szczeciny dzika. Jest ono bardzo twarde i sprężyste, więc doskonale penetruje nawet najgęstszą brodę. Przy okazji naturalna szczecina dzika nie elektryzuje się, co może mieć miejsce w przypadku szczotek ze sztucznym jesteś dumnym posiadaczem gęstej i długiej brody, wybierz kartacz z włosiem o różnej długości. Umożliwia to przebicie się przez grubą warstwę zarostu i dotarcie szczotki do skóry. Różnej długości włosie ułatwi też przeczesywanie wierzchniej partii brody, np. w czasie stylizacji. Najlepiej, jeśli włosie osadzone jest bezpośrednio w drewnie. Choć można spotkać kartacze z poduszkami pneumatycznymi, które w teorii mają poprawiać elastyczność szczotki, trzeba liczyć się z tym, że mogą być mniej wytrzymałe. Inwestując w dobrej jakości kartacz masz pewność, że posłuży ci przez wiele lat i nie straci włosia po kilku użyciach. Jak szczotkować brodę kartaczem? Zarost należy szczotkować dogłębnie, docierając aż do skóry twarzy. Przeczesywanie z wierzchu nie ma większego sensu, bo w ten sposób nie uda ci się pobudzić ukrwienia skóry i nie wpłynie to na gęstość zarostu. Zarost rozczesuj w różnych kierunkach, aby jak najlepiej rozprostować włosy i ułatwić sobie stylizację brody. Możesz w ten sposób nadać brodzie objętości, co jest ważne szczególnie w przypadku mężczyzn o stosunkowo rzadkim zaroście. Aby rozczesać długą brodę, ułóż ją na dłoni i „dociśnij” do niej kartacz. Zaleca się, by szczotkować brodę minimum dwa razy dziennie. Można to robić zarówno na sucho, jak i po nałożeniu kosmetyków. Szczotkując suchą brodę pozbędziesz się kurzu, martwego naskórka i zanieczyszczeń, natomiast nałożenie odrobiny olejku ułatwi rozczesywanie mocno pokręconego zarostu. Nie musisz się przejmować zabrudzeniem szczotki do brody — to naturalne włosie, więc olejki mogą mu jedynie pomóc.

PREZENTY! Na hasło "YOUTUBE" 10% zniżki!🎀 BALTYCKI SPRAY: https://www.musth.pl/kolekcja/produkty/baltycki-spray🎀ZESTAW KARTACZ GRATIS: https://www.musth.pl

Akcesoria do brody pomogą zadbać o każdy zarost. Postaw na jakość i wybierz te najlepiej dopasowane do Twoich potrzeb. Pamiętaj, że prawdziwy brodacz powinien mieć porządnie wyczesaną i przystrzyżoną brodę. Dzięki profesjonalnym szczotkom i grzebieniom do brody, uzyskasz w pełni satysfakcjonujący Cię efekt. Koniec z niesfornymi

Telegraficzny skrót: jak używać olejku do brody. Podsumujmy w kilku prostych punktach informacje o tym, jak stosować olejek do brody: umyj i dokładnie wysusz zarost, olejki nie lubią się z wodą; porządnie wyczesz brodę, pozbywając się martwego naskórka; kilka kropel olejku rozgrzej dokładnie w dłoniach

Bm08Q5.
  • 3yqzr5vtmx.pages.dev/72
  • 3yqzr5vtmx.pages.dev/79
  • 3yqzr5vtmx.pages.dev/35
  • 3yqzr5vtmx.pages.dev/43
  • 3yqzr5vtmx.pages.dev/58
  • 3yqzr5vtmx.pages.dev/95
  • 3yqzr5vtmx.pages.dev/23
  • 3yqzr5vtmx.pages.dev/44
  • jak myć kartacz do brody