[C G F D Am] Chords for Muzyka Końca Lata - 2001-2007 (OFICJALNY TELEDYSK) HD with Key, BPM, and easy-to-follow letter notes in sheet. Play with guitar, piano, ukulele, or any instrument you choose.
74/100 Co cię boli? Czy aż tak cię to boli Że Rychu Peja ma szansę, dziś uczciwie zarobić? Przyjemne z pożytecznym, pasja życiowa rap Ja za ciebie nic nie zrobię, a ty dziobem "kłap kłap" Trochę może śmieszyć, że po sukcesie „Na legalu?”, Peja przekonuje, iż rap nie jest interesem. Jednak trzeba sobie przypomnieć, albo uzmysłowić, kto w tamtych czasach trzymał łapę na hajsie z wydawanych płyt. W skrócie: fortun nie było. Na klasycznie ciętym samplu, raper nawija cięte słowa. Bit świetnie uwypukla napastliwe flow, akcentuje żywiołowość i pasję w wokalu. Peja przez swoje zaczepno-defensywnye wersy potrafi zrobić przebój jednocześnie zahaczając adwersarzy i broniąc samego siebie pokazując, że tytuł płyty na której znajduje się ten kawałek nie jest przypadkowy, więc „Najlepszą obroną jest atak”. Inną historią są wydarzenia po incydencie w Zielonej Górze i to chyba po tamtym okresie zaczął się wysyp memów z raperem w roli głównej. Jak macie jakieś dobre to wstawiajcie w komentarze. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link @walk_man: Ja ostatnio skojarzylem "Najebany w trzy dupy jak Snoop Dogg na Dre Day" z utworem Dre - Fuck with the Dre Day a raczej jego teledysk :) źródło: udostępnij Link więcej komentarzy (5) 73/100 Leje się tequila, a my gramy w bilard A ty weź się nie wychylylaj A ja jestem reprezentantem styla Group Killa! Co, matka nie uczyła? O Skład pisałem już w kontekście numeru „Peryferie”. Grupa zdobyła znacznie większą popularność po zakończeniu działalności niż w jej tracie. Dzisiaj melanżowy utwór z albumu DJ 600V „600°C” z 2003 roku. Nie można odmówić chwytliwości przyśpiewce z refrenu i swojskości jaka kipi z tego klipu. Wrocławsko-poznańska kolaboracja na warszawskich bitach. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 72/100 Mogę przeżyć życie będąc na jego szczycie Dostawać śniadanie do łóżka i całusa w policzek Mogę mieć piękną kobietę, co prasuje mi koszule I cudowne dzieci, które wożę do szkoły Cayenne W 2005 roku dostaliśmy od WWO dwie płyty, ale żeby tego było mało to dosłownie dzień po dniu, bo 14 i 15 listopada. „Życie na kredycie” pomysłu Jędkera i „Witam was w rzeczywistości” pomysłu Sokoła. Ja zawsze miałem większą słabość do tego drugiego albumu, mimo że jest mega długi (trwa ponad 72minuty). „Mogę wszystko” jest jednym z kawałków do których stosunkowo często wracam. Dlaczego? Mam wrażenie, że się w ogóle nie zestarzał. Sokół, narrator w sposób niezwykle plastyczny pokazuje przekrój żyć i możliwości, jakie ludzie mają przed sobą. Wszystko zależy od Ciebie i tego jakie podejmiesz decyzje. Możliwości mamy różne, ale dążenia do celów nikt nie odbierze. #wygryw czy #przegryw ? Sokół mówi, że możesz wszystko i ja mu wierzę. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link udostępnij Link więcej komentarzy (3) 71/100 Ten wie, tamten wie, tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie Pierwsza płyta Eldo wyszła chyba za szybko. Na fali Grammatika i „Blokersów” podjęto zbyt pochopne kroki. Czuć w niej pewnego rodzaju niedopracowanie i eklektyzm, ale w negatywnym znaczeniu tego słowa. Co innego drugi album. Wydana w 2003 roku „Eternia” jest spójna, szczera, bezpośrednia, dojrzała, trochę melancholijna i depresyjna. Jest to album który wywarł na mnie ogromny wpływ w czasach młodości. Przekazane przez Eldo myśli o ludziach, o scenie, o podejściu do życia i marzeń zakorzeniły się w mojej głowie na długie lata. Ogromnym problemem było wybranie tylko jednego utworu z tej płyty, bo wiem jak bardzo jest to dla niej krzywdzące. Najbardziej znanym numerem są „Mędrcy z kosmosu” więc w linku na dole znajdziecie ten właśnie kawałek, najbardziej pasuje do tej listy. Osobiście polecam gorąco „Zaa szyby”, mam ciarki nawet, jak teraz tego słucham. Do „Mędrców z kosmosu” wyszedł teledysk, ale na youtube jest w fatalnej jakości audiowizualnej. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 70/100 Normalnie o tej porze wożę się po mieście Normalnie o tej porze raz lepiej raz gorzej Normalnie o tej porze wożę się jak wożę Normalnie o tej porze raz lepiej, raz gorzej Po odejściu Magika opinie o przyszłości K44 były różne. Cześć ludzi twierdziła, że to właśnie on był złotym środkiem i motorem napędowym całej grupy, ale wielu oponowało tej opinii. Trzecia długogrająca płyta Kalibra 44 ukazała się we wrześniu 2000 roku i nosiła tytuł „3:44”. Za większość produkcji na tym albumie odpowiadał DJ Feel-X, a za rap Joka i Abradab, gościnnie pojawili się WSZ i CNE. Czy Kaliber po stracie takiego gracza utrzymał poziom? Na to pytanie niech każdy sobie sam odpowie wsłuchując się w ich muzykę. Jako ciekawostkę do tego utworu dodam, że bit jest zrobiony z sampla pochodzącego z „Poloneza g-moll” Fryderyka Chopina. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Hold_My_Member: To co robisz jest absolutnie zajebiste i żałuję, że tak późno poznałem Twój tag - teraz mam mnóstwo postów do nadrobienia! udostępnij Link więcej komentarzy (3) 69/100 ŁDZ to czas dla nas Re-elax miasto nocą, nocą miasto Dziś nie mogę zasnąć, zasnąć dziś nie mogę Nocne tabasko, więc wrzuć na luz człowiek Znowu "Tabasko" i klasyka jak The Flintstones, czyli tytułowy kawałek z czwartej legalnej płyty Ostrego. O tym albumie pisałem już niejednokrotnie. Doceniony zarówno w środowisku, jak i poza nim (Fryderyk w 2002) stał się doskonale wypaloną cegiełką w historii polskiego rapu. Mimo, że jest dopiero wtorek pochillujemy troche, zamknijmy oczy i cofnijmy się do 2002 roku. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Hold_My_Member: ale kolego zaoodałeś klasyk. Sentymentalny powrót na ławkę pod blokiem, gdzie z pierwszych telefonów obsługujących MP3 latał ten kawałek konwertowany do jakiejś podłej jakości :D udostępnij Link Gdyby ktoś zastanawiał się jak wygodna jest C 152 to powiedziałbym, że takie 1,5. #lotnictwo #oldschool #atplstol źródło: więcej komentarzy (7) 68/100 Chcesz ze mnie kpić? Nie poczułem nic, daj bis Nie powiedziałeś tego w ryj To nie powiedziałeś nic W swoich czasach telewizje muzyczne tak często puszczały ten klip, że nie dało się go nie zobaczyć i usłyszeć. O 52 Dębiec pisałem już wcześniej, także jak komuś brakuje opisu zapraszam do wcześniejszego postu o tej formacji. "Konfrontacje" może nie są idealne tekstowo, ale świetnie prezentuje się tutaj flow Hansa na równie ciekawym bicie którego produkcją zajął się DJ Decks. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link udostępnij Link więcej komentarzy (17) 67/100 Nie znasz mnie jeszcze, więc to jest jak rekonesans Umiem w to grać, to żaden rekord Mesa To jedna trzecia pozostawiona sama jak Kevin Żebyś mówił - ej, do początku to przewiń "Widziałeś mnie w pierwszym klipie? Człowiek Ortalion" tak Mes zaczyna zwrotkę w kawałku "Trze'a było" z 2014 roku. W 2002 połówka Flexxipu nagrała swój kawałek na bicie, który może nie był Premiera, ale zdecydowanie był petardą do promowania producenckiego albumu Reda "Al-Hub". Ten Typ Mes nie rozbijał się o to co jest "bouncem", co "trueschoolem", nie dawał zamknąć się w żadne ramy. Bogaty zasób słownictwa, pewność siebie i kontrola nad podkładem to tylko niektóre atrybuty tego typa. I tak, brakuje 1/3 teledysku, odpowiedzi szukajcie w tekście. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link udostępnij Link więcej komentarzy (3) 66/100 Kolejna kartka, ale ona jest już pusta Te same dni, tak ja rekurencje w lustrach Te same sny, chociaż każdy z nich jest inny Znów spływają tak jak strugi deszczu z rynny Spotkanie na wspólnym tracku obu składów musiało zaowocować dojrzałym i głębokim utworem. Pomiędzy dwoma zespołami z Warszawy, Grammatikiem z Bemowa i Fenomenem z Jelonek zaistniała idealna chemia. Utwór poruszający temat wiary w Boga, zwątpienia w przyszłość, ciągłego nacisku i codziennych trosk został wykonany w mistrzowskim stylu. Oryginalna wersja nagrania trafiła na płytę „Światła miasta”, ale na potrzeby filmu „Blokersi” powstała wersja którą skomponował sam Leszek Możdżer i nagrano do niej teledysk. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link więcej komentarzy (3) 65/100 W 1995 kiedy najpopularniejszym raperem w Polsce był Liroy inni raperzy szukali szans przebicia się do szerszego grona odbiorców. Fazi z Nagłego Ataku Spawacza wpadł na pomysł zdissowania Liroya, reszta składu się zgodziła i dołączył do nich młody, dobrze aspirujący raper z Poznania, którego wszyscy znamy jako Peja z Slums Attack. "Anty" był jawnym atakiem nie tylko na obecnego posła, ale także Wzgórze Ya-Pa 3 i rodzinę rapera. Padają tam słowa o mordowaniu i gwałceniu, coś co w dzisiejszych czasach nie przeszłoby przez próg akceptacji w tamtych okazało się strzałem w dziesiątkę. Ten prymitywny diss przyjął się pozytywnie wśród słuchaczy, tworząc modę na hejtowanie Liroya. Teksty powtarzane były przez całe podwórka, szczególnie że łatwo zapadają w pamieć i są banalne. Raper odpowiedział i wojna się rozpoczęła. Ja wiem, że "beef is beef", ale z uwagi na miałkość, prostactwo i wulgarność wersów użytych w kawałku, dzisiaj nie będzie żadnego cytowania. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link więcej komentarzy (8) 64/100 Gdzie jest wóda? Ej ty, brat, brat, gdzie jest wóda? Piją na ławkach i piją na grubach. Boski płyn zdziała ze mną cuda. Silesian brat, ty i ten twój alkoholizm, pij, aż ci dupą wyjdzie, jeśli, brat, wydolisz. Rok 2002 w Polskim rapie był bardzo "mocnym" rokiem. Dostaliśmy wiele dobrych płyt i singli, ale album "Masy ludu. Na językach" okazał się czarnym koniem wśród debitów w tamtym roku. Połączenie dość luźnego nawijana HST i bitu zrobionego przez Jonasza zaowocowało rapowym hitem "Alkoholizm". Niełatwy temat, nowoczesny (jak na tamte czasy) podkład, wpleciona śląska gwara- no kto by pomyślał o takim sukcesie? Tekst ocieka swojskością i czuć unoszący się w powietrzu alkohol. Gościnnie udzielił się Fokus z wersami pełnymi prostych, dynamicznych obrazków i rwanych tekstów, co świetnie wzbogaciło klimat numeru. Mimo chwalonego debitu i mocnego singla raperowi nie udało się przebić i zagościć na scenie dłużej. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Notabene: taki mainstream, że przesłuchując cały mainstream od słonia po verbę i dużą część mniej znanych do 2010, kojarzę go tylko z kawałka z bezimiennymi ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc dla mnie daleko tu do mainstreamu, po prostu udało mu się legal wydać. PTP wydało kilka płyt, a mainstreamem za chuj bym ich nie nazwał udostępnij Link @Notabene @fortySeven dla mnie mainstream nie jest równoznaczny z legalną płytą, a to że wydal kolejna plyte w 2014 (gdzie poprzednia byla w 2002) nie jest rownoznaczne z obecnoscia na scenie, oprocz tego ze nagrywal gdzies tam featy. Takich gosci jest pelno np. HCR zwiazany ze hiphopem od poczatku XXI wieku, typ z Wroclawia, wydal w Sony i co z tego? Ile osob chociaz wie kto to jest i ile osob kupilo jego plyty xD głupio przywolywac ale kolejnym przykladem jest nie wiem np. ostatnia plyta wyszla legalnie, ale zeby nazwac ja mainstreamem? Raczej nie pokaż całość udostępnij Link więcej komentarzy (8) 63/100 Przeważyć szalę na twoją stronę, w finale produkcje Zostaną ukończone, z pewnością, jeżeli coś zacząłeś Skończ to, bądź konsekwentny, poczynasz postępy Albo stoisz w miejscu, to zacięty pojedynek z samym Szczerzę powiem, że pierwszy raz dziwiła mnie ilość wyświetleń pod kawałkiem na youtube od kiedy prowadzę tę serię. „Idź za ciosem” Mor z gościnnym udziałem części ZIP Składu (Fu, Sokół) i Włodka z Molesty w tamtym czasie było udaną prezentacją tego na co stać warszawską scene. W czasach kiedy uliczny rap miał etykietę promocji i gloryfikacji agresji, używek, przemocy wyszedł utwór od czołowych przedstawicieli który stawał na przekór tej opinii. Jest on zlepem gorzkich wersów motywujących do tego by się nie poddawać i walczyć o swój los. Lojalność i bycie fair w stosunku do bliskich się po prostu opłaca, a życie nie jest takie złe. Prawilny motywator prosto z ulicy. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link udostępnij Link więcej komentarzy (2) 62/100 Los tak mnie stworzył, że chuj kładę na reformach Mam zajebisty plan, jak te laski Jamesa Bonda Roślinne full kontakt, luz w sercu wariat Fale 6 6 i 6; Radio Maria „Tabasko”, czyli czwarta płyta Ostrego przeplata wiele klimatów. Nie brakuje tutaj ostrych, hardcorowych kawałków, patriotycznych osiedlowych hymnów, ale też numerów relaksowych. Mimo, że Adam dzisiaj nie pali, to palenie związane było z jego osobą od samego początku twórczości i przeplatało się w niejednych wersach, albo tworzyło całe kawałki. Ciekawe jest, że większość nazwisk, zdarzeń, czy rzeczy które przywołuje raper dzisiaj są już tak zamierzchłą historią, że prawie nikt o nich nie pamięta. Kawałek treścią trochę się zestarzał, ale klimatem nic, a nic. „Ja i mój lolo”- na luzie, spontanicznie, niezależnie od wszystkiego. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link więcej komentarzy (2) 61/100 Pieprzę hipokryzję, nigdy się nie sprzedałem Ale jest tu kilku widzę co stracili ideały Jest tu kilku, którzy mówią, że komercją gardzą I suma-sumarum wychodzą z największą gażą Największą gażą na wódę i na koks Lepiej mi ją dajcie na furę i na dom ziom Pezet w 2004 roku był w tak świetnej formie, że wersów pełnych emocji starczyło mu nie tylko na jego album z Noonem, ale także wyborne gościnne występy u Onara, Ośki, czy Praktika. W tym kawałku raper uderza w trudny temat, próbuje wylać swoje żale na zarobi w rapie i sytuacje konfliktową między tymi „prawdziwymi”, a tymi co „się sprzedali” i ośmielają się czerpać korzyści majątkowe z niedawnego hobby. Warto zaznaczyć, że w tamtym czasie w radio hulało „Otwieram wino”. Pezeta jakby trochę gryzło sumienie, trochę jakby irytował się hipokryzją środowiska. Chłopak wyrwał się z biedy, chciałby się już zdystansować, zostać ojcem i wejść w dorosłe, normalne życie… jakie to śmieszne z perspektywy czasu, że kolejnym albumem rapera była „Muzyka rozrywkowa”. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link @grap32: Pezet w kawałku nawija o tym że chce już stać się poważnym facetem, dom, dziecko itd. a potem wyjeżdża z "Muzyką Rozrywkową" i począwszy od tytułu płyty po teksty na niej zawarte stoją w mocnym kontraście do tego co mówi w tym kawałku :D udostępnij Link więcej komentarzy (1) 60/100 Raz, dwa trzy – czy to świat jest zły, czy ty? Rozejrzyj się, co człowiek robi, a teraz spójrz w lustro i to powiedz człowiekowi. Ten numer z drugiego albumu WWO spokojnie można zaliczyć, jako jeden z rap-hymnów. Edukacyjne przesłanie nagrania nie jest pustą retoryką, ale trafną i wyważoną oceną wszystkich błędów, porażek, codziennych dylematów, które koniec końców nie mają człowieka spychać na dno, ale motywować do tytułowej zmiany na lepsze. Genialny bit WhiteHouse zapisał się grubymi nutami w historii tej muzyki w Polsce. Dla wielu fanów jest to jeden z najlepszych kawałków w kryzysowe dni, kiedy wszystko się wali. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link 59/100 Po raz kolejny zonk, i zamiast wziąć się do pracy Znów nie masz racji, bez tego nie poczujesz kasy Bo darmo nikt ci nie da i zostaną marzenia Zamiast narzekać, zrób coś i zacznij świat swój zmieniać O pierwszym długogrającym albumie Grammatika pisałem już wcześniej, kiedy wspominałem „Friko”. Płyta dużo lepiej dopieszczona realizacyjnie od „EP”, świetnie wpasowała się w gusta słuchaczy rapu w Polsce. Wolne, sentymentalne bity robione przez Noona stały się niemalże wizytówką składu. Liryczny poradnik na życie od Eldoki, Jotuze i Asha katowany był przeze mnie wielokrotnie. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 58/100 Drina goni kolejny drin Remix, browar, wóda, gin Tede na debiutanckiej solowej płycie wydawał się ziomkiem z którym łatwo można było się utożsamić. Młody facet, który złapał trochę sławy i pieniędzy, obserwujący wtapianie się kolegów w korporacje w atmosferze ulatujących wspólnych idei, po swojsku lubiący wypić i zapalić. Kiedyś w jednym z wywiadów Tede powiedział, że „Drin za drinem” jest jednym z kawałków którego (mimo wielu już wydanych płyt) zawsze domaga się publiczność. Teraz to pewnie wygląda inaczej, ale mimo to kawałek był grany na jego koncertach przez wiele lat. Nic dziwnego. Wciągający bit i śpiewny, prosty refren były podkładem do niejednej zakrapianej imprezy. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Hold_My_Member: gościu poszedł w gumakach nad nad smurtkę, szczela do żab i udaje wielkiego gangstera. To jest prawdziwy hiphop, a nie te Twoje smuty ( ͡° ʖ̯ ͡°) źródło: udostępnij Link udostępnij Link więcej komentarzy (5) 57/100 Ziomek się przestraszył, w końcu zawał to nie katar Wsiadł w samolot i na drugi koniec świata A tam: spacer, relaks, joga, chuje-muje Mówił: "Tak, teraz odpoczynku potrzebuję" Obok „Rozmowy” chyba najbardziej znany kawałek Łony z jego pierwszej płyty. Kiedy Łona i Webber zadebiutowali w 2001 roku z albumem „Koniec żartów” wprawili scenie w konsternację, bo rap w tamtych czasach był głównie, albo sztywniutki, albo hiphopolowy. Duet świetnie się uzupełnia od tamtych czasów po najnowsze płyty. Błyskotliwe, dwuznaczne, pełne ironii i sarkazmu teksty Łony na skrojonych na miarę bitach Webbera. „Biznesmen” mimo upływu lat nie zestarzał się nic a nic, a nawet zyskał na przekazie, bo świat od tamtej pory tylko przyśpieszył. Ot taka bajka dla dorosłych. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: Łona od zawsze na zawsze. Łona to moje pierwsze spotkanie z rapem na poważnie - czyli grzebanie za artystom w poszukiwaniu pozostałych jego kawałków czy też albumów. W swym przekazie jest niesamowity. udostępnij Link @Hold_My_Member jak słuchałem tego w podbazie, to była heheszkowa, fajna piosenka, ale już zajarałem się nim, a teraz jest chyba jedynym artystą, którego mam całą dyskografię na półce udostępnij Link więcej komentarzy (2) 56/100 Chłopak, nie łam się Bo wszystko może być ukryte właśnie w tej jednej szansie Więc żyć pełnią życia, albo na dystansie Młody jestem, szarość życia tłamszę Często tam gdzie marzenia zderzały się z szarą rzeczywistością i horyzontem na lepsze jutro stała grupa Fenomen. Polskim blokowiskom w tamtym czasie potrzebne były takie kawałki motywujące do działania, ale nie w sposób wulgarny których było na pęczki. Utwór szczery, dobrze napisany i swojski, ot składniki na przepis grupy Fenomen. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Hold_My_Member: Podstawówka mi się przypomniała i jak katowałem Fenomena na jakiejś przegranej kasecie. W tym była serio prawdziwa dusza. udostępnij Link więcej komentarzy (5) 55/100 Plus i minus, to jak jakiś pierdolony wyrok I sądu mego czas, pytanie: muszę zginąć? Boże, doktorze, może pomoże ktokolwiek Który z was mi odpowie, kto? Przejdźmy do jednego z najbardziej znanych kawałków psychorapu w Polsce. Kaliber 44, a właściwie w tym utworze tylko Magik czerpiąc inspiracje z Wu-Tang Clanu, czy projektu „Psychoanalysis” stworzył jeden z najbardziej wartościowych kawałków tamtych czasów. Numer jest dość ubogi pod względem muzycznym, chociaż bez wątpienia klimatyczny i wciągający w dużej mierze przez warstwę tekstową, która jest mocno emocjonalna i charakterystycznie manierowana. Tekst dotyczący rozwodzenia się na testem na obecność wirusa HIV, co w latach 90. było pieklącym tematem i hype na Kaliber 44 sprawiły, że numer był niezwykle popularny. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Noct: celowe niewyraźne i dziwne rapowanie magika i prostota przewijania kaset od tylu w tych latach moga na to wskazywać, ze jakies urywki zdań zostały wrzucone w backmasking. udostępnij Link więcej komentarzy (5) 54/100 Jedyne układy są nie do spalenia, uważaj, bo trudne są do odtworzenia, kiedy będziesz mówił rzeczy nie do mówienia, brzydził będziesz się własnego imienia Pierwsza płyta Wzgórza z 1995 roku była bezprecedensowa, ale jak wszystkie z dzisiejszej perspektywy pachnie amatorką. Album może nie imponuje jako zwarta całość, ale na pewno jako suma zróżnicowanych kawałków. Kawałek z gościnnym udziałem warszawskiego składu był jednym z jej przebojów. Agresywna perkusja i patos w podkładzie autorstwa Włodka stanowią świetne pole do popisu, co zarówno jedna i druga grupa starała się wyeksploatować maksymalnie. Warto zwrócić szczególną uwagę na zwrotki Zajki i Vienia. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @LilJanusz: dzięki, trafna uwaga, jedno zdanie gdzieś skasowałem przy pisaniu xD Chodziło mi o to, że Pierwsza płyta Wzgórza z 1995 roku była bezprecedensowa, ale jak wszystkie z dzisiejszej perspektywy pachnie amatorką. Co innego trzeci krążek. Album może nie imponuje jako zwarta całość, ale na pewno jako suma zróżnicowanych kawałków. udostępnij Link 53/100 Nie wszystko można kupić, bo nie wszystko ma cenę Wiem o czym mówię, nie jestem kurwa biznesmenem Nie wszystko można kupić, bo nie wszystko ma cenę Pamiętam o tym, nie jestem kurwa biznesmenem Pochodząca ze Śląska grupa Jajonasz, Gano i Grubas znana była pod nazwą HaiHaieR, jednak niewiele z niej wyszło. Szczęśliwie otrzymaliśmy „Nie jestem kurwa biznesmenem” z komplikacji DJ 600V które stało się absolutnym klasykiem. Skład świetnie płynie po bicie, rapując o tym co zawsze istotne, czyli o pieniądzach, pozycji życiowej i dylemacie bycia sobą w zależności od wpływu finansów. Trzeba przyznać, że zarówno DJ świetnie dopasował bit, jak i ekipa genialnie się na nim odnalazła. Słowa z refrenu stały się sloganem w polskim rapie, a dla niektórzy pewnie życiowym mottem. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link więcej komentarzy (1) 52/100 Jest mnie dwóch może trzech tylko ty możesz temu zaradzić Poukładaj mnie kawałek po kawałeczku poukładaj mnie proszę Bo taki podzielony na części jestem zupełnie do niczego poskładaj tak jak dziecko składa klocki lego Jeden do drugiego drugi do trzeciego, a wtedy usiąde wygodnie w fotelu zakładając nogi na stół W premierowym singlu z debiutanckiego albumu „Polepione dźwięki” raper dał się poznać jako delikatnie rozwiana emocjonalnie męczybuła, której jednak sposób nie lubić. Oczywiście ta część słuchaczy która szukała prawdy ulicy, życia podwórek i szemranych interesów z pianą na ustach krzyczała że to nie jest rap, tylko pitu-pitu dla lamusów. Jednak jak się okazało odbiorców Fisza było na tyle, że szybko stał się on jedną z najpopularniejszych i najbardziej inspirujących postaci na scenie. Czuć chemię i wspólny vibe między braćmi od tamtych kawałków, aż do dziś co świetnie potwierdza ostatnia ich płyta, którą gorąco polecam. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 51/100 Miłość sprzedawana, pieniądz kochany W wyjątkowych okolicznościach witamy Ładnie, ona kurwa, a on kradnie Na początku XXI wieku, kiedy Polska zasmakowała już kapitalizmu przez ponad dekadę, widać było coraz większe rozwarstwienie majątkowe. Odczuwalny kryzys wartości wisiał w powietrzu, niezależny od ilości pieniędzy w portfelach. WWO ujęli to na przykładach kontrastujących do siebie postaci, czyli: bogatej dziewczyny pragnącej uwagi i czułości od drugiej osoby oraz biednego chłopaka zapominającego o domu w ciągłej pogoni za pieniądzem. Genialny bit Waca i świetne plastyczne, ilustratorskie opisy i charakterystyki zdarzeń, rzeczy, emocji dały w efekcie ten kawałek z drugiej płyty WWO. Zawsze kiedy słucham tego kawałka mam wrażenie, że ktoś mi przed nosem prezentuje pokaz slajdów, które są przesuwane w takt bitu i słów. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link 50/100 + INFORMACJA Jesteśmy już w połowie tej szalonej listy. Listę mam ułożoną od samego początku serii, ale zawsze można coś skorygować, może o czymś zapomniałem, więc pytam Was: jakie numery chcielibyście jeszcze tu usłyszeć? Czego brakuje z lat 1995-2004? Które kawałki Wam najbardziej zapadły w pamięć? Wklejajcie linki, albo podawajcie tytuły w komentarzach. Skamieniali jak dinozaury, nie widzą prawdy Zapatrzeni w czarną skrzynkę obserwują pod progami Między telenowelami a kolejnymi faktami Mają przed oczami broń, silniejszą niż dynamit A teraz wróćmy do listy: Debiutancka płyta grupy Trzeci Wymiar powstawała około roku. Jej realizacja nie była łatwa, bo artyści musieli dojeżdżać do studia w Warszawie, jednocześnie żyjąc na Dolnym Śląsku. Pod okiem Cameya debiut przedstawił wszechstronność grupy, przez co możemy znaleźć spory przekrój motywów i dużą różnorodność utworów od przebojowych singli, przez braggadacio, do poważnych i emocjonalnych numerów. „Skamieniali” był ogromnym hitem radiowym i telewizyjnym, ciężko było żyć w tamtych czasach i nie znać tego numeru. Do dziś pamiętam jak mój znajomy miał ustawiony polifoniczny dzwonek z motywem bitu z tego numeru. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Hold_My_Member: za część mnie truskule zjedzą Owal Emcedwa - Panda Rhei DKA - Jak by to było PC Park - Klatka Liber - Skarby NAS - Aleja nr 6 Fenomen - ludzie przeciwko ludziom ??? Ken i barbie Sweet Noise Feat. Peja - Jeden Taki Dzień Jeden Osiem L- Smak Zwycięstwa Mor - Dla Sluchaczy Asceci - Na speedzi/Suczki/duzo innych WSZ/CNE - Jeszcze raz Płomień 81 - Powiedz na osiedlu Fisz - Czerwona sukienka i teraz mnie wisienka na torcie, ale nikt mi nie zaprzeczy, ze sie przebilo na vivach i innych 4funach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Verba - Mlode wilki ¯\_(ツ)_/¯ to tak na szybko, koniec nadawania kontrowersji ( ͡° ͜ʖ ͡°) pokaż całość udostępnij Link więcej komentarzy (9) 49/100 Pogodziłeś się ze SPORTem w końcu Po tym jak rozpierdoliłem Obrońców Doskonale pamiętam tą imprezę Pozdro Pezet, nagramy coś, wierzę Tede już w 2003 roku, jako pierwszy z raperów w kraju postanowił założyć swoją wytwórnie. Dystansując się od majorsów takich jak Sony, Universal Music, czy nawet rapowego rodzimego RRXu (z którym zaczynały być problemy) raper poszedł na swoje. Pierwszą płytę wydaną we własnej wytwórni promowało nagranie o dokładnie pod takim samym tytule, jak jej nazwa, czyli "Wielkie Joł". Numer dość dobrze przyjął się na scenie, ale także komercyjnie i chociaż żądza pieniądza, podkreślana, czy to w teledysku, czy tytule płyty ("3h hajs, hajs, hajs") rapera ciągle budziła kontrowersje wewnątrz środowiska to rap technicznie ciągle trzymał poziom. Z tego kawałka pochodzi też kultowe już "pozdro Pezet, nagramy coś wierzę". Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: żeli tam byłeś to szacun, z nagrań na dostępnych np. na youtube w miarę wszystko słychać i tak rozpierdolił ich całkowicie. Co do beefu z Płomi @Hold_My_Member: wiesz z jakiej dzielnicy Warszawy jest Tede? udostępnij Link więcej komentarzy (5) 48/100 W słońcu lśniące wieżowce, to nie z tego cyklu Nie o przekręcaniu w neseserze szyfrów W południe na południowym Śródmieściu Ja stoję sobie, że tak powiem, w przejściu Niewiele w tamtym czasie było w polskim rapie kawałków, które mogłyby uchodzić za rodzaj hymnu danego miasta, dzielnicy, czy regionu, a tutaj mamy do czynienia z właśnie takim numerem. Rapowany przez Sokoła początek utworu to klasyka sama w sobie, a kapitalny bit zrobił nie kto inny jak sam DJ 600V. Czuć funkowy, leniwy klimat i chemię panującą między wokalem i bitem. „Śródmieście Południowe” to zdecydowanie czarny koń debiutanckiej płyty ZIP Składu „Chleb powszedni”. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 47/100 Nie masz prawa mówić, bo co to jest hip-hop już nie wiesz Odłóż tego mic'a, ten sport nie jest dla ciebie Czujesz? to odpada twój mit, jak tynk z muru Sam przegrałeś ze sobą w wyścigu kolumbijskich szczurów Bitwa w Płocku zmieniła scenę. Była to pierwsza oficjalna konfrontacja na otwartym mikrofonie przy tak wielkiej publice i tak wielkich znaczeniowo dla subkultury postaci. Do dzisiaj jest uważana za jedno z najważniejszych wydarzeń dla rapu i za największą freestylową bitwę w Polsce. W roku 2001 na scenie stanęły ze sobą dwa składy Obrońcy Tytułu (Eldo, PeZet, Noon, Dena, Praktik, DJ Romek, Parker, Pudel, Kret) i Gib Gibon Skład (w której skład wchodzili Tede, Borixon, CNE, WSZ i Numer Raz). Wydarzenie, którego podstawą był beef między Tede, a Eldo (i trochę Pezetem), zakończyło się jak chyba wszyscy wiedzą zwycięstwem TDFa. Konflikt z biegiem lat został zażegnany, ale jego ślady możemy znaleźć np. na pierwszej solowej płycie Eldo z 2001 roku. Były takie czasy kiedy raperzy rozwiązywali konflikty za pomocą mikrofonów, a nie walkami w klatkach. Jak będzie zainteresowanie to mogę zrobić jakąś retrospekcje z wydarzeń przed, z samej bitwy i po niej. Pis joł. Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Ruud_Gullit: trochę się z Tobą zgadam, bo czasami mam wrażenie że Wujek jest wioskowym głupkiem który wygrał bilet na loterii i ma zasłużoną pozycje na scenie z wyrazu stażu. W CGM rap podcast jest w tym i był w ubiegłym sezonie jednym z rozmówców i troche to zmieniło moje zdanie o nim, bo widać tę jego zajawkę ulicznym rapem i jak wjeżdża ten temat to jest w pełni świadom tego co sie dzieje i ciekawie prowadzi temat, ale z drugiej strony jak Flint zaczyna opowiadać o jakichś bardziej alternatywnych hiphopach, albo motywach w sposób iście literacki (za co propsik Marcin) to wydaje mi się że Wujek traci wątek i zaczyna zdanie "Aaaa... MOIM ZDANIEM..." pokaż całość udostępnij Link więcej komentarzy (3) 46/100 Proszę lody Bambino i dwa razy cappuccino Margheritę na ratę, ja trenuję tu karate I w leasing puszczam słowa Hardcore'owa moja głowa Polska mowa jest bardzo dziś niezdrowa Nowa moda Wujem Samem zarażona ona Trwający ponad siedem minut kawałek był niezłym zaskoczeniem na płycie „Centrum”. Płyta toczy się swoim lekkim tempem w łatwej i ujaranej atmosferze, aż tu nagle taki potworek. Są wersy wymierzone w Liroya, są też słowa nacelowane w kawałek „Wspólna scena” do którego K44 nie zostało zaproszone. Technicznie raperzy poradzili sobie nieźle, nawet DJ, ale wersy Kalibra nie mieszczą się w jego ramach. Kooperacja dwóch wielkich ekip tamtych czasów zaowocowała klasykiem trzymającym poziom do dziś. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link 45/100 Bujaj się w tym, tak jak buja to mnie Oryginalny dźwięk - Analogia To jeden z tych składów który nie trafił w swoje czasy. Trójmiasto nigdy nie miało szczęścia do mocnej reprezentacji rapowej, Analogia miała szanse to zmienić, jednak sytuacja i poglądy na rap były nieco inne na scenie w tamtych czasach. Skład bawił się, dawał w pełni wyluzowany i niezobowiązujący rap, chłopaki bez moralizatorskiej misji i przesłanek stali praktycznie z każdym z tych punktów w opozycji do sytuacji na scenie. Pełne słownych gier, nonszalanckie wersy płyną na fali energicznego samplowanego bitu i wylewają się z głośników. Buja taka muza. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @bokal: nie i nie zapowiada się żeby ktoś robił to w taki sposób, styl PFD zaginął i obecnie nie ma nawet śladowych pierwiastków udostępnij Link więcej komentarzy (3) . . . kliknij, aby rozwinąć obrazek . . .źródło: więcej komentarzy (3) 44/100 chłopaku, jest wielu co tak żyją których stać by łapać chwile, kupić bilet i lecieć do Rio yo, ty też zrób to czeka nas więcej niż ten pieprzony tysiak brutto dzisiaj sam wybierasz możesz jak co drugi typ, siedzieć w domu i oglądać Big Brothera Eis raz lepiej, raz gorzej próbował być polskim Jayem-Z. Na tłustych bitach hustluje, przewozi się i cedzi swoje bezczelności, pewny swego. Skromność jego osoby nie dotyczy, a na piedestale stawia pieniądze. Eis pod pewnymi względami wyprzedził swoje czasy spokojnie o dwie dekady. Biznesmen w dresach z fetyszem na hajs, ale i broniącymi się umiejętnościami i niebanalnymi tekstami. Na debiutanckiej i jedynej jego płycie wspierali go tacy producenci jak Korzeń, Praktik, czy jak w tym kawałku Noon, który zresztą odpowiadał za miks całego albumu. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: więcej komentarzy (3) #staregry #pcmasterrace #oldschool Pewnie wszyscy znacię serię gier Lemmings. Dopadłem source port tworzony przez fanów. Przygotowałem kompilację wszystkich oficjanych map(ze wszystkich gier) plus całą masę poziomów zrobionych przez społeczność(prawie godzinę szukania). Robiłem to dla siebie, ale pomyślałem, że podzielę się z wami :3 Bez problemu śmiga na nowych systemach. Może będziecie chceli sobie pobrać. F2 = wybieramy paczkę z levelami. pokaż całość źródło: udostępnij Link 43/100 Siedzę w domu przesłuchałem wszystkie płyty, Spaliłem blanta myślę Włodi co ty, Podnieś dupę zobacz co się dzieje na podwórku, Nic nowego siedzi paru na najebanych burków, Kurwa gdzie są chłopaki z mojej brygady, Nie marnują czasu układają nowe podkłady Kawałek początkowo znalazł się na składance DJ 600V „Smak Records” z 1997, a potem ukazał się na kultowej płycie Molesty „Skandal”. Pełno tutaj wrogości, chamstwa i zajawki, ale koniec końców stanowi to ciekawą kapsułę czasu warszawskiego Ursynowa z lat 90, pocztówkę z miejsc do których lepiej się nie zapuszczać. Wiele linijek z tego numeru stało się follow upami i na stałe zagościło w slangu młodzieżowym m. in.: „Wstałem rano przesłuchałem wszystkie płyty”, „Pochodzę z Ursynowa miejsca gdzie / Wszyscy znają mnie ja bardzo z tego cieszę się”, czy chyba najbardziej znane „Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi / Dzięki wszystkim za towar który nigdy się nie nudzi”. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 42/100 Traktowania chcesz, to traktuj to poważnie, nie wiesz, co mówić? To mów niewyraźnie! W dobie idoli ryżych, pedalskich strasznie, tandeta płynie wierzchem, a sztuka na dnie Wyprzedzający o dwa lata singiel z solowego albumu Abradaba okazał się być hitem. Swawolne i giętkie flow bujało, wyborny refren Gutka zapadał w pamięć, a w tekście pełno jest przechwałek gospodarza. Bit zrobiony przez Abradaba odstawał od reszty podkładów ówczesnej sceny. Autor postawił na elektronikę, pozostawiając sample w spokoju. „Miasto jest nasze” rozgrzewało imprezy w całym kraju, stojąc w opozycji do dominujących trendów na scenie, jednoczenie nie przymilając się zawodzeniem w refrenie, czy tanimi komercyjnymi szczutkami. Singiel notowany był na wielu listach przebojów i tym podobnych, aż dziw że raper nie skorzystał z takiej fali popularności i „Czerwony album” wypuścił dopiero w 2004 roku. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 41/100 Znam takie miejsce wcale niedaleko tak Gdzie i ja i ty kiedyś możemy pójść pewnego dnia Kocham to życie mimo zła i mimo smutku I zawsze trwam na swoim stanowisku aż do skutku Pod koniec ubiegłego wieku w Warszawie rządziła Molesta i ZIP Skład, przy których zespół Grammatik wyglądał jakby pochodził z innej bajki. Jednak już od początku swojej działalności zdecydowanie wybijali się na tle całej polskiej sceny. Pierwsze skrzypce grał producent- Noon, na którego bitach w tamtym czasie chciał nagrać każdy raper w tym kraju. Jako MC wystąpili Eldo i Jotuze, którzy w swoich tekstach stawiali głównie na emocje i szczerość. Zainspirowany OutKastem „Płaczę rymami” pochodzi z minialbumu z 1998 roku „EP”. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link @Hold_My_Member: rzeczywiści, zupełnie zapomniałem. Od jakiegoś czasu obserwuję twój tag, choć większość tych klasyków znam tylko z nazwy ( ͡º ͜ʖ͡º) udostępnij Link więcej komentarzy (3) 40/100 Przestawiam na on, działa mój mikrofon To nie Lista Lista 30 Ton Oto 10 osób z czterech Polski stron Wszyscy razem, nie ma walki o tron To jeden z pierwszych z posse cutów, czyli utworów zbierających wielu raperów w tym kraju. W tym klasycznym już kawałku zebrali się raperzy z czterech miast: Warszawa, Kielce, Piotrków Trybunalski i Częstochowa. Kielce reprezentowali członkowie Wzgórza Ya-Pa 3 (Wojtas, Zajka, Rekin (czyli Borixon) i Radoskór), za Warszawą stał Tede i Zeke (później znany jako Pyskaty). Z Piotrkowa Trybunalskiego udział wzięła grupa Born Juices i jednoosobowa delegacja z Częstochowy znana jako Dziker. Spotkanie na bicie tylu raperów otwierało składankę wydaną w 1997 przez wytwórnie RRX. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @g455: właśnie porównałeś polski rap do paraolimpiady ( ͡° ͜ʖ ͡°) No fajne, że paraolimpijczycy mają jakąś pasje i się temu oddają ale taki sport nigdy nie będzie tak emocjonujący jak ten zdrowych ludzi i nigdy nie osiągną takich wyników jak zdrowi ludzie. To ja ci powiem, że w stanach czarnuchy też nie miały niczego i też robiły wszystko metodą prób i błędów i jakimś cudem w wieku tych 16 lat Nas pisał już Illmatic, który broni się do dziś a jak wraca się do takich starych polskich rapsów to takiej próby czasu nie wytrzymują. pokaż całość udostępnij Link więcej komentarzy (6) 39/100 Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B. To nie Hanna-Barber, tu wszystko na poważnie Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę W 2004 roku wydał płytę „Jazzurekcja” pod nakładem wytwórni Asfalt Records. Niektórzy mówią, że to jego najlepsza płyta, a tamten okres był szczytem jego formy. Moim zdaniem z płytami Ostrego jest tak jak z dupą, każdy ma swoją. Niezaprzeczalnie wcześniejsze płyty takie jak „Tabasko” i „Jazz w wolnych chwilach” zapewniły stabilne miejsce raperowi w czołówce sceny, a „Jazzurekcja” je tylko ugruntowała. Wybrany przeze mnie kawałek jest przekazem od artysty do biznesmenów starających się sprzedać hiphop pod każdą postacią, w szczególności tą najgorszą- hiphopolo. nie chce żeby rap był kojarzony z wiejskimi dyskotekami, czy pustymi frazesami. Podejmuje walkę, a za broń przyjmuje płyty winylowe i mikrofon, bo dobremu MC nic więcej nie potrzeba. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: @Hold_My_Member: nigdy się do niego nie przekonałem. Od dzieciaka szukałem w tej muzyce jakiegoś przekazu, a już Doniu i Liber miewali go więcej udostępnij Link więcej komentarzy (3) 38/100 Tyle razy myślałem że to koniec, wiesz Zacieram dłonie, pada śnieg, zaciskam dłonie w pięść Ta iskra płonie gdzieś, jeszcze trzeba iść, wiem że Ten na drzewach śnieg jest tak samo zimny jak ten we mnie Pezet z Noonem w 2004 roku odważyli się wypuścić nietypową, jak na tamte czasy płytę. Raper napisał ekshibicjonistyczne, gorzkie, przygnębiające teksty które wracają po nocach do słuchaczy. Pierwszymi dźwiękami jakie można usłyszeć na krążku są odgłosy tykania zegara w utworze „Retro”, można niemalże namacalnie zmierzyć upływający czas. Czas w którym kończy się beztroska, a zaczyna dorosłość. Przychodzi nam się zmierzyć ze światem sam na sam. Ciągle poznajemy nowe twarze, starzy znajomi gdzieś tam są, może na emigracji, może pogrążeni w narkotykach, może dali się wciągnąć w wyścig szczurów. Jednak zawsze na osiedlu możemy wychwytać stałych bywalców, którzy wrośli w pejzaż otoczenia. Jedno jest pewne- nic nie jest po staremu. W każdym momencie płyty czuć, że coś nieodwracalnie odebrano w zamian narzucając na barki ciężar codzienności. „Nie jestem dawno” jest dla mnie esencją z płyty „Muzyka poważna” z tym niefortunnym teledyskiem który pamiętam jeszcze z Vivy. Wydaje mi się, że Pezet jest jedną z tych osób których nie da się nie szanować. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka #rapsy pokaż całość źródło: @Hold_My_Member: jedynie szkoda, że padł bezpiecznik w głowie Pezetowi ( ͡° ʖ̯ ͡°) takich płyt już nie ma i nie będzie, tak emocjonalnych. Teraz jedynie Bonson potrafi coś szarpnąć emocjami a reszta to po prostu "smutne pizdy". udostępnij Link więcej komentarzy (6) 37/100 Lubię rzucić okiem, usiąść, się ponudzić Bez celu porozmyślać o życiu Które tu spędziłem po prostu na byciu O nabyciu różnych przyzwyczajeń Związanych ze mną, związanych z moim rajem Numer raz może trochę się nudzi, czuje że życie przelatuje mu przez palce, ale nie frusturuje go to wcale. Wciągany dym, wydychany funk to sposób na życie. „Zawsze spoko” praktycznie druga część ksywki Numera, objawia się we wszystkim co robi. Nie przekombinowane wersy na nieprzekombinowanym bicie Ośki z skreczami DJa Zero to przepis na ten kawałek, kawałek który zapada w pamięć. Kiedy inni się kłócą, narzekają na ciężkie życie w wielkich blokach, filozofują poczucie że gdzieś na ławce siedzi taki Numer i popala blanty daje poczucie wytchnienia. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 36/100 Rap zajawka, rap gadanie Pierwsze danie dobry podkład Drugie danie dobry przekaz Naciśnij play, na co kurwa czekasz? Tego kawałka w żaden sposób nie można nazwać popularnym, ale wrzucam go tutaj bo mam do niego mega sentyment. Swoją przygodę z polskim rapem zacząłem od warszawskiego składu Płomień 81, czyli Pezeta, Onara i chwilowo Deusa. Za dzieciaka nie miałem zielonego pojęcia o tej muzyce, oprócz utworów hiphopowych które przedarły się do szerszej publiki i mogłem gdzieś tam w radio je usłyszeć, czyli głównie kawałki Liroya, czy Peji. Jako, że pochodzę z małego miasteczka nie miałem dostępu do bazarów z przegrywanymi kasetami, czy sklepów muzycznych, nie mówiąc o emipkach, a internet dopiero raczkował, więc w dużej mierze opierałem się na muzyce rodzeństwa, rodziców, czy znajomych. Kiedy trafiłem na jeden z numerów Płomienia coś zaiskrzyło. Wtedy pierwszy raz zobaczyłem, że można to zrobić na totalnym luzie, nie trzeba być patusem z biednej rodziny, nie trzeba nie kochać policji, albo nawijać o ruchaniu i balangach. Zwykłe chłopaki z normalnego blokowiska. Usłyszałem rap który równie dobrze mógłby robić mój sąsiad, czy kolega z bloku obok. Pierwsze dwie płyty Płomienia były pierwszymi albumami jakie kupiłem (jeszcze zamawiając je w kafejce internetowej) i przesłuchałem w całości, od intro do outro w swoim życiu. Od nich zaczęła się moja przygoda z tą muzyką, a potem wszystko poleciało jak z wodospadu. Wrzucam kawałek ze Stasiakiem który znalazł się na drugiej płycie pt. „Nasze dni” wydanej w 2000 roku. Produkcją tego cudownie zaaranżowanego na samplu Czesława Niemena „Pod papugami” numeru zajął się Ośka, scratche dograł DJ Romek. Ja to u Was się zaczęło? Macie numery w których nostalgia wypada poza skale? Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: Jako, że pochodzę z małego miasteczka nie miałem dostępu do bazarów z przegrywanymi kasetami, czy sklepów muzycznych, nie mówiąc o emipkach, a internet dopiero raczkował, więc w dużej mierze opierałem się na muzyce rodzeństwa, rodziców, czy znajomych. @Hold_My_Member: w 2003 roku był wydawany taki magazyn Polski HipHop z płytą (wyszło 8 numerów), można było poznać nowe kawałki ( ͡° ͜ʖ ͡°) źródło: udostępnij Link 35/100 Swoją drogą idę, nie jestem betonowym androidem, doceniam każdy wdech, celebruję każdy wydech, każdy dzień, każdą noc, każde uderzenie bitu, przebłysk nadziei w kopcu termitów. Wydana w 2002 roku solowa płyta donGURALesko „Opowieści z betonowego lasu” była małym zaskoczeniem. Raper znany z udziału w duecie Killaz Group budził respekt raczej posturą niż poziomem i umiejętnościami. Jednak na solowym debiucie MC świecił charyzmą, siłą głosu, doskonale płynącym flow i mnogością rymów. Tym co na pewno wyróżniało Gurala była mnogość nawiązań do popkultury, nauki, czy historii zawsze zaprezentowanymi w niebanalnych i nieoczywistych połączeniach. Chociaż znajdą się osoby które powiedzą, że pierdoli trzy po trzy, byleby się rymowało. Album powstawał w kooperacji z duetem producenckim z Wrocławia znanym jako WhiteHouse, którzy cieszyli się szacunkiem na scenie. Płyta była niezłym przedsmakiem tego co raper zaprezentował w późniejszych latach i reprezentowała styl któremu raper po części wierny jest do dziś. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link więcej komentarzy (2) 34/100 Coraz więcej zdarzeń, coraz więcej obrazów Co jest naprawdę istotne? A co nie ma wartości? Które minuty z przyszłości będą warte w przyszłości? Nie chcę żadnej z nich tracić, to się może nie opłacić Stojące w opozycji do trentów wybitnie ulicznych i hardcorowych Stare Miasto zaprezentowało album „Minuty”. W wyniku tego dostaliśmy rap inteligentny, klasyczny, odwołujący się do korzeni amerykańskich i jednym słowem barwny. Wielka szkoda, że płyta spotkała się wtedy z dość chłodnym przyjęciem, bo mimo upływu czasu broni się do dziś. Skład grupy był bardzo mocny, Wujlok z swoim zdroworozsądkowym spojrzeniem, Dizkret z wybitną techniką, Korzeń i Majki producencko zachwycali, a DJ Romek bezbłędnie zrobił swoją robotę. Szkoda, że tak inteligentni i uzdolnieni ludzie zmuszeni byli do zawieszenia działalności w muzyce. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link więcej komentarzy (1) 33/100 Ciemnoo już, zgasły wszystkiee światła Ciemnoo już, noc nadchodzii, głuucha Na początku XXI Poznań rapowo stał bardzo dobrze. To właśnie ekipa Slums Attack z tego miasta wydała płytę „Na legalu?” w 2001 roku na której znalazł się ten kultowy utwór. Klasyczne połączenie raper/producent w tym przypadku Peja i Dj Decks charakteryzowali się mocnym, nowojorskim brzmieniem. „Głucha noc” była pewnego rodzaju fenomenem w tamtych czasach, mimo że nikt nie znał zwrotek to każdy znał genialnie przygotowany refren. Wojna o użyty fragment piosenki Stana Borysa „Chmurami zatańczy sen” trwała bardzo długo i finalnie zakończyła się w sądzie w 2011 roku. Ciężko się nie dziwić wkroczenie na prawniczą drogę ze strony autora oryginalnego utworu, ponieważ „Głucha noc” była hitem. Grana była na wszystkich dyskotekach w kraju (nawet szkolnych), w radio i nawet TV. Najmocniejszą stroną tego kawałka jest niewątpliwie refren, ale jest to taki refren który wwierca się w głowę na długie lata. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: O kurwa jak nienawidziłem tego utworu. Na zawsze w top najgorszych piosenek wszech czasów. udostępnij Link udostępnij Link więcej komentarzy (7) 32/100 Myślałeś, że to koniec, to się ciągnie jak Izaura Jak nić Ariadny w jaskini Minotaura Myślałeś że spoczniemy na laurach Rozejrzyj się jest deszczowa aura W czasach świetności Volta ciężko było o bardziej charakterystycznego rapera niż Tede. Pochodzący ze stolicy raper głośno mówił, że chce dobrze żyć za hip-hop, a więc chce za muzykę hajs. Mało kto otwarcie w tamtych czasach akceptował i popierał takie podejście. Na bicie produkcji DJa 600V członek Warszawskiego Deszczu wybornie opisał swoją sytuacje. Nie brak tu przemyślanych wersów, opisów środowiska i jego problemów. MC odpowiada o transferach z podwórka na salony i ogólnym sprzedawaniu, zatraceniu siebie i ideałów. Kilka lat temu Rasmentalism nagrał swoją wersje, którą też polecam sprawdzić. Śmiesznie wrócić do tego kawałka i posłuchać skromnej wersji TDFa, ale czy szczerszej niż jest obecnie? Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 31/100 Zacieśniam grono, choć znajomych coraz więcej Coraz więcej osób patrzy na ręce Ja w tym balu wiruję coraz prędzej Nie chcę już obcych żadnych (nie chcę) Druga płyta WWO „We własnej osobie” to kopalnia klasyków. Jeżeli nie macie czego słuchać, a chcecie wrócić do dobrego rapu z początku XXI wieku to śmiało odpalcie ten album. Wydana 2002 roku płyta ma takie klasyki jak „Damy radę”, „Nie bój się zmiany na lepsze”, „Sen” czy właśnie „Uważaj jak tańczysz”. Kawałek mocno moralizatorski i z mitycznym przekazem. Nawet nie mam nic do dodania. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link udostępnij Link 30/100 Wilk na mikrofonie w głowie się nie mieści Jebać leszczy z lamusami się nie pieścić Nie ma czasu, głupot nie chce pieprzyć Jeśli ci się nie podoba wyłącz jak masz geścik Pod koniec 2004 roku na rynku zawitał debiutancki krążek składu Hemp Gru- „Klucz”. Fani i słuchacze doskonale wiedzieli, czego mogą się spodziewać i tylko potwierdzeniem był singiel promujący album „To jest to”. Pełny energii, dynamiczny podkład stanowi idealną warstwę pod teksty o niepałaniu miłością do policji, lojalności wobec braci i prawilności w ogólnym jego znaczeniu. Raperzy nie zabiegają o niczyje względy, przekaz skierowany jest do konkretnego odbiorcy- nie podoba się? Przełącz. Ani technika, ani różnorodności tekstów nie były mocnymi stronami grupy, ale nie można im odmówić wyrazistości i prawdziwości. Z biegiem czasu raperzy dojrzewali, co widać na kolejnych płytach, ale co ciekawe cześć fanów nie za bardzo. Myślę, że do dzisiaj spokojnie można znaleźć ludzi zakochanych w tym kawałku, czy w numerze pt. „Nienawiść”, a do tego dochodzą coraz młodsi zapaleńcy. Dzisiaj internet przemielił większość tego tekstu na memy i teksty które mówi się dla „beki”, ale trudno Hemp Gru za to winić. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: udostępnij Link udostępnij Link 29/100 W gorę pięści, zawsze damy radę Jak nie zgodnie z prawem, to lewą stroną jadę Teraz też jest wojna kto kombinuje ten żyje Taniej kupię, drożej sprzedam, to wódki się też napiję Mamy jako naród pewien kompleks- lubimy kiedy o nas się mówi. Szukamy polskich nazwisk pośród końcowych napisów na filmach, jeżeli polski film zostanie pochwalony za granicą to zostaje okrzyknięty arcydziełem w kraju, a jeżeli polski sportowiec odnosi sukcesy poza granicami kraju to z automatu zostaje gloryfikowany. Zjawisko to działa od mediów, aż po zwykłego szarego Kowalskiego. Pięć Dwa Dębiec w czasie premiery debiutanckiego albumu był jednoosobową grupą muzyczną którą tworzył Hans. Album „P-ń VI” wydany w 2003 roku przez UMC Records zadziwiał w tamtych czasach. Znając takie hity jak „Suczki” i „Aniele” które były wydane przez tę wytwórnie, nikt się zbytnio nie spodziewał tak „mocno” rapowej płyty. „To my!” z utworami wspominanymi wyżej łączyły jeszcze jeden aspekt- popularność. Chwytliwy bit, oparty na samplu "Hit the Road Jack" w wykonaniu Raya Charlesa i tekst o nas, o POLAKACH sprawiły, że kawałek dotarł do szerszej publiczności. Numer powstał we współpracy z Ascetoholix, gdzie Kris dograł swoją zwrotkę, a Doniu występuje w refrenie. Obaj raperzy w prześmiewczy sposób wytykają polskie przywary, stereotypy i mentalność. Pokazują Polaka z którego Polak się śmieje, nadal będąc Polakiem. Dodatkowo dźwięk okraszony teledyskiem z typowym weselem, na którym jak wszyscy wiemy budzą się prawdziwe polskie zwierzęta. lat minęło, a numer nic, a nic się nie zestarzał. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka pokaż całość źródło: 28/100 Zażywasz – przegrywasz, to nic nie pomoże, w blokach i tak będzie gorzej. Szatan wszystko pochłonąć może I happy endu nie ma w tym horrorze. Każdy mach to krok w jego stronę, jeszcze parę kroków i skończone. Ty szprycujesz się metadonem, tylko jeden na sto wygra z Armagedonem. Końcówka ubiegłego wieku to czas, gdy heroina opanowała polskie blokowiska, zwłaszcza w osiedla z wielkich płyt w największych miastach. Do jej palenia używano folii aluminiowej, skąd tytuł wybranego kawałka. O ile raperzy nie ukrywali zażywania miękkich narkotyków („Gram w zielone”) o tyle do twardych byli nastawieni dosyć sceptycznie. Wwiercający się bit i refren oparty na krótkim, ale powtarzalnym się wielokrotnie wersie sprawiały, że numer szybko zapadał się w pamięć. Antyheroinowy hymn może zdał swój egzamin, bo zaćpanych zombie zaczęło ubywać, a może po prostu zmieniły się czasy. Pis joł. Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam #rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka #narkotykizawszespoko pokaż całość źródło: udostępnij Link Ładuję kolejną stronę...
Zbiór ruchomych obrazków, powycinanych z starych taśm VHS. Druga połowa lat 90-tych. Miechowicka ekipa. Jest to jeden z dwóch teledysków promujących nową pły
Lata 90. w przemyśle motoryzacyjnym to była piękna epoka. Marki samochodowe nie bały się na każdym kroku gniewu ekologów, a samochody projektowano dla ludzi. Przeciwnie do obecnej sytuacji, gdzie samochody produkuje się pod dyktando paneuropejskich widzimisię i bynajmniej, nie dla kierowców. Od gamy silników zaczynając, po jakość wykonania kończąc. Z rozrzewnieniem wspominam mojego Mietonga, którego sprzedałem jakieś pół roku temu. Mercedes-Benz W210, popularnie zwany okularem. To była wspaniała maszyna, o niesamowitym poziomie wykończenia wnętrza i wygodzie podróżowania. Niestety, wolnossący ropniak o pojemności litra sprawiał, że ta prawie dwutonowa kobyła miała dynamikę worka ziemniaków. Jednak nie o to w Mietongu chodziło. To był klasyczny dyliżans. Automobil, którym się powozi. Nie jeździ, a właśnie powozi. Najpoważniejszą dolegliwością dwieściedziesiątek była rdza, która lubiła chrupać nadwozia, szczególnie w okolicach progów, nadkoli i tylnej klapy. Mój egzemplarz był zdaje się wyjątkowy, bo nie miałem ani jednego ogniska rdzy, nawet w zawieszeniu. Była to zasługa poprzednich dwudziestu właścicieli, którzy o ten samochód dbali. Niemiec trzymał pod kocem i jeździł tylko na ryby, a Polak trzymał w garażu. Niestety, E Klasa o oznaczeniu W210 nie pobiła ani popularnością, ani bezawaryjnością Balerona, czyli poczciwej W124, ulubieńca taksówkarzy. Baleron był jeden i tego sukcesu nie da się niestety powtórzyć. Dziś dobre sztuki można trafić na aukcjach za niebagatelne kwoty. Baleron w stanie "normalnym" to wydatek spokojnie 15 tysięcy złotych. Warto, bo to prawdopodobnie jeden z ostatnich samochodów, w których nie ma co się zepsuć. Mówi się, że miarą niezawodności samochodu jest to, jak chętnie taksówkarze wybierają dany model. A piętnaście lat temu aż roiło się w Europie od taryf z jajowatymi oczami, szczególnie w kolorze typu budyń. Fenomen tego modelu polegał na tym, że przez ładnych kilka lat jeździli nim w Europie wszyscy: od taksówkarzy, przez małych przedsiębiorców, gangsterów (za sprawą pojemnego bagażnika), po kanclerza Niemiec i największych dygnitarzy. Okular ma w sobie niepowtarzalny klimat. Wytwarza niesamowitą aurę z połączenia klasycznej elegancji, poczucia prestiżu i wygody podróżowania oraz świadomości przynależności do elitarnej grupy społecznej, która powozi się takimi krążownikami szos. Dziś W210 widziane na ulicach raczej nie wywołują fali ekscytacji. Ich design, szczególnie pasa przedniego wielu osobom się nie podoba. Jednak linia klasycznego "berlinera" i zgrabny tył podręcznikowo wpisują się w kanony limuzyn z segmentu E. Tu mój Mietong podczas niezbyt profesjonalnej sesji sprzedażowej. Dobrze wyglądał na tych 18" felgach, c'nie? Okular w królestwie Lanosów Dobrze pamiętam okolice przełomu tysiącleci, kiedy to na naszych drogach królowały takie samochody jak Daewoo Lanos (wiele się nie zmieniło, bo to "świetny samochód", ale to zupełnie inna para kaloszy i napiszę o tym fenomenie szerzej kiedy indziej), Polonezy i kilka innych, nudnych modeli jak Astra A, Citroen Xsara czy Renault Megane pierwszej generacji. W czasach gwałtownego rozwoju kapitalizmu i nagłego zwiększenia się dostępności dóbr, kiedy społeczeństwo dostało w końcu możliwość świadomego wyboru stylu życia, pojawiła się nowa funkcja, którą zaczęto przypisywać produktowi, jakim jest samochód. Było to oczywiście normą miliony lat wcześniej na Zachodzie, gdzie Jaguara E-Type kupowali zamożni golfiści, a Mini jeździli pracownicy agencji reklamowych (sorry za ten "brytycyzm"). Ale w Polsce przez okres pięćdziesięciu lat po Wojnie nie było zbyt wielkiego wyboru w dziedzinie motoryzacji. Albo brało się Polskiego Fiata 125P, albo jeździło się MPK. Zaraz zaraz, jak się brało, krzyknie starszyzna. Na furę w latach 70. czy 80. czekało się nieraz po kilka lat, zbierając pieniądze na specjalnych książeczkach samochodowych. Nie było więc miejsca na lajfstajlowe pobudki, kierujące wyborem auta. Lata 90. przyniosły niesłychaną rewolucję w rodzimej kulturze motoryzacyjnej. Powstał nowy, nieznany wcześniej zawód zwany "handlarzem samochodów", cieszący się w tamtym okresie należytym szacunkiem i społeczną estymą. Tysiącom Polaków narodowo-martyrologiczno-historyczne zaszłości i pretensje do sąsiadów zza Odry nie przeszkadzały w masowym sprowadzaniu z Niemiec używanych samochodów. I zaczęły do nas zjeżdżać Okulary. Oh, co to był za szał. Klima, podgrzewane fotele, skóra z kangura. I ten design, nieporównywalny z żadnym innym samochodem widywanym podówczas na polskich drogach, po których jeździły nudne mydelniczki. Mój Mieczysław, gdy go kupiłem miał przejechane według licznika jakieś 200 tysięcy kilometrów, co oczywiście możemy uznać za radosną twórczość któregoś z poprzednich właścicieli i włożyć między bajki braci Grimm. Myślę, że mógł mieć przejechane około pół bańki, jak na samochód z 1997 roku. Ale czy to robiło na nim jakiekolwiek wrażenie? Nic. Zero. Nawet się nie wzruszył. Nawet koło zapasowe w bagażniku było nowe i oryginalne zapakowane, tak jak wyjechało z salonu! Wnętrze wyglądało, jakby auto miesiąc temu wyjechało z salonu gdzieś w Dusselforfie. Drewno i tapicerka zachowane w nienagannym stanie, wszystko idealnie spasowane i wyciszone. Klasa, moi Państwo! Domek w Bawarii Styl wnętrz Mercedesów z lat dziewięćdziesiątych można określić jako uosobienie drewnianego domku gdzieś na południu Bawarii, z salonem z kominkiem opalanym drewnem przyniesionym z lasu przez lekarza kardiochirurga Hansa. Na ścianach nie może zabraknąć takich detali jak poroże jelenia, wystawka trofeów strzeleckich czy płótna z malowidłami niemieckich ekspresjonistów. Podobne założenia estetyczne przyświecały projektantom ze Stuttgartu. Miało być elegancko, solidnie, konserwatywnie i topornie, w dobrym tego słowa znaczeniu. Powstawały samochody z charakterystycznym celownikiem na masce, które z daleka obwieszczały wszem i wobec, że o to jedzie arystokracja. Jednak nie arystokracja w ujęciu brytyjskim, bez pompatyczności i nadęcia typu ja jestem Bentley, a wy możecie wypier*****. Mercedes to wyważony styl i klasa. Jeżdżąc osiemnastoletnim Okularem czerpałem z tego niebywałą satysfakcję. Nawet częściej niż dziś z ochotą wybierałem się na przejażdżki bez celu. Nie liczyła się prędkość pokonywanej drogi, bo demonem przyspieszenia ten dwulitrowy ropniak nie był. Tu robotę robiło wrażenie płynięcia. Miękki i nieco leniwy układ kierowniczy. Cicho i równo pracująca czterobiegowa, automatyczna skrzynia biegów, której szarpnięcia były praktycznie niewyczuwalne. Zawieszenie idealnie zestrojone do spokojnego pokonywania zakrętów i nierówności, jakbyśmy jechali poduszkowcem. I ta przestrzeń w środku, gdzie ja mając 190cm wzrostu mogłem rozsiąść się przed kierownicą jak lord, a pasażer podobnych gabarytów mógł usiąść z tyłu i rozłożyć nogi. Ilość materiałów użytych do wygłuszenia wnętrza pojazdu była zadziwiająca. Wewnętrzna strona tapicerki, boczki drzwi czy nawet klapa bagażnika były idealnie wygłuszone, tak że jadąc z prędkością 140km/h miałem poczucie, jakbym stał zaparkowanym autem w garażu. Nawet samo zamykanie drzwi było przyjemnością, kiedy praktycznie za lekkim dotknięciem same domykały się bezszelestnie. Świetną sprawą w W210 jest promień skrętu. Tym samochodem bez trudu można było zawrócić na dwa razy w krętej uliczce, a z robieniem zatoczki nie było żadnego problemu. Celownik na końcu długiej jak stół dziesięcioosobowy maski. Jest klasa. Dziwię się więc, że Niemcy oszczędzili na zabezpieczeniu karoserii i postanowili jej nie cynkować, co było standardem w poprzednim modelu E Klasy. To niestety największa wada tych pięknych i ponadczasowych modeli Mercedesa. Czy W210 będzie miał szansę zasłużyć na miano klasyka? Mam nadzieję, że tak. Szczególnie z tego względu, że nie dotknęła go fala wieś-tuningu, tak popularnego na początku lat dwutysięcznych i mamy dziś na rynku mnóstwo egzemplarzy zachowanych w stanie fabrycznym, Z niepokojem patrzę na dzisiejsze limuzyny od Audi, BMW czy Mercedesa, które w zasadzie przestały być samochodami, a stały się komputerami na kółkach. Czy BMW serii 7 z czterema turbosprężarkami, w tym jedną elektryczną jest krokiem w dobrą stronę? Nie wydaje mi się, aby te samochody były w stanie pokonać "chociażby" pół miliona kilometrów bez poważniejszych napraw. A remont silnika? Każdy, kto ma trochę wiedzy o budowie pojazdów mechanicznych wie, na czym typowy remont jednostki napędowej polega. W dużym uproszczeniu - musimy mieć materiał, czyli metal, z którego będziemy w stanie coś na nowo wytoczy, co będziemy mogli powtórnie sfrezować i obrobić. W przypadku starszych, pancernych konstrukcji bloków silnika nie było z tym problemu. Braliśmy wał korbowy na warsztat, gdzie był on odpowiednio obrabiany i wyważany. Z dzisiejszymi konstrukcjami, które są wyśrubowane pod względem niskiej masy i wysokich osiągów do granic absurdu, będzie to obawiam się niemożliwe. Wybór odpowiedniego dresiwa do powożenia W210 nie był łatwy. A jakie są Wasze doświadczenia z W210, czyli popularnym Okularem? Mieliście okazję nim jeździć, a może byliście jego właścicielami? Jak postrzegacie te samochody w porównaniu do dziś produkowanych maszyn? Jestem bardzo ciekaw Waszych opinii. Zostawcie je tu w komentarzach lub na fanpejdżu bloga Motodrama.
Teledysk powstał na jednym z wieżowców w Los Angeles. Większość zdjęć była kręcona z helikoptera a w nagraniu wzięło udział ponad tancerzy i statystów. Całość wyreżyserował Wayne Isham. Teledysk
Martynka676 zapytał(a) o 16:37 Znacie jakieś fajne teledyski z motorami? milo bylobyjakby piosenka,takze byla fajna :)pozdro :* czeka n@j :* 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:41 [LINK]Może piosenka dla ciebie ni za fajna ale są tam motory 2 0 cis odpowiedział(a) o 16:39 shut up and drive. ;D 1 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub
T-90 je hlavný bojový tank ruskej armády a nástupca tanku T-72 s novou generáciou pancierovania korby a veže. Spolu so starším typom T-80 sú predstaviteľmi tretej generácie hlavných bojových tankov v Rusku.
Może i teraz mamy najmocniejsze, najbezpieczniejsze i najbardziej ekologiczne auta w historii, ale najlepsze lata w motoryzacji już były. Change my mind! Kojarzycie zapewne memy z serii „Change my mind” – ot, siedzi sobie przy stoliku jakiś gość, a na tymże stoliku wisi plansza z mniej lub bardziej kontrowersyjną tezą. Załóżmy, że dziś ja będę tym gościem – ciekaw jestem natomiast, na ile ta teza wzbudzi w Was sprzeciw (lub wręcz przeciwnie, owację na stojąco – choć obstawiam to pierwsze). No dobrze, skoro mamy już za sobą pierwsze zaskoczenie i pierwszą porcję (być może niemych) inwektyw w moim kierunku, pozwólcie, że zacznę. A zacznę od stylistyki. Tak jest, od stylistyki właśnie. Wielu osobom lata 90. kojarzą się z mydelniczkami, rozmemłaniem i ogólną beznadzieją. O ile od biedy jestem jeszcze w stanie zrozumieć podobne opinie dotyczące co niektórych samochodów japońskich (nielicznych!), to w przypadku innych aut już nie. Auto japońskie? Nie szkodzi, Mitsubishi Galant to jeden z najładniejszych sedanów lat 90. W tym miejscu oczywiście zaczyna się parada argumentów. Pierwszy z nich to jeden z moich ulubionych: „auta były nie do odróżnienia od siebie”. Oczywiście, w 2020 r. jest zdecydowanie łatwiej o modele w jakiś sposób się wyróżniające, ale myślicie, że tak trudno znaleźć modele, które całymi garściami czerpią z rozwiązań stylistycznych innych marek? Rzecz w tym, że te 25 lat temu mało które auto krzyczało swoim wyglądem, że agresja to jego drugie imię i w ogóle to zjeżdżaj z drogi, leszczu. Standardem była wygładzona, zaokrąglona stylistyka, która mogła oczywiście być nieco podrasowywana, ale w ostatecznym rozrachunku naprawdę wiele aut było po prostu miłych dla oka… i faktycznie pływało w jednym nurcie stylistycznym ze wszystkim innym, co po drogach jeździło. Dla mnie to nie problem: Ford Escort? Super, poproszę – najlepiej z niebieską deską rozdzielczą. Renault Megane 1. generacji? Elegancko, proszę zapakować. A może Mercedes klasy A? O, ale śmieszny, jeździłbym! O rajuśku, ależ bym tym jeździł. Łagodna stylistyka nadwozia często była też domeną aut sportowych. Wyobrażacie sobie nowe auto zdolne osiągać blisko 300 i więcej km/h, a przy tym najzwyczajniej w świecie eleganckie? Zawsze w podobnym kontekście wspominam Ferrari, więc zwrócę na nie uwagę i tym razem. F355, 456 GT czy 550 Maranello były wspaniale narysowanymi, przepięknymi samochodami o fantastycznych osiągach. Co mamy teraz? Jakieś groźne pyski, jakby ktoś się zapatrzył w Peugeota 407 Coupe i dosypał mu pod nos sproszkowanej papryczki chilli. Nie inaczej było z samochodami brytyjskimi. Aston Martin DB7 czy Jaguar XK8/XKR to fantastyczne, ponadczasowe projekty, które do dziś robią wrażenie. Nawet niezbyt poważane przez niektórych Porsche 911 w latach 90. wyglądało świetnie, zwłaszcza jako seria 993. Cieszyłbym się jak dziecko, gdybym miał możliwość przejechania się taką maszyną. Kolejna kwestia: dane techniczne a odczucia z jazdy. W dzisiejszych autach – szczególnie tych luksusowych i sportowych – koni mechanicznych musi być mniej więcej pięć miliardów, żeby to na kimkolwiek robiło wrażenie. Co gorsza, tyle samo mocy musi być, żeby te auta miały osiągi uznawane za zadowalające. Jasne – auta zrobiły się cięższe niż kiedyś, więc i silniki muszą być mocniejsze. Ale serio, 800 koni w benzynowym aucie sportowym? 2000 w jego odpowiedniku z napędem elektrycznym?! Plażo, proszę. Uwielbiam Lotusy, ale po stokroć wolałbym Esprita. Jestem daleki od stwierdzenia, że skoro i tak nawet na autostradzie nie wolno jeździć szybciej niż 140 km/h, powinno się wprowadzić urzędowe ograniczenie mocy na poziomie 50 czy 75 KM. Ale nie zmienia to faktu, że parametry jednostek napędowych wyglądają dziś tak, jakby te suche dane techniczne dotknęła hiperinflacja. A gdy połączymy to z tym, że coraz trudniej o samochód dający podczas prowadzenia analogowe i niestłumione odczucia, to robi się po prostu smutno. I tak, ta uwaga dotyczy też najzwyklejszych w świecie aut widywanych na drogach: Opli Corsa, Volkswagenów Golfów, Mazdy 6 czy Chryslerów Voyagerów. No i ta ergonomia. Lata 90. (i początek kolejnej dekady) to w mojej opinii szczytowe osiągnięcie w zakresie łatwej obsługi samochodu. Oczywiście, poszczególne marki miały rozwiązania raczej niespotykane gdzie indziej (np. pokrętło do obsługi świateł w Oplach służyło też do zapalania światła w kabinie pojazdu), ale to były detale i pojedyncze kwestie, których można się było błyskawicznie nauczyć. Potem przycisków robiło się coraz więcej i były coraz mniejsze. Następnie pojawiły się też ekrany, które naprawdę rzadko kiedy są zrobione na tyle dobrze, by nie mieć na ich temat absolutnie żadnych uwag. Teraz robi się jakieś kretyńskie panele dotykowe i wmawia wszystkim, że to doskonałe rozwiązanie – pół biedy, jeśli te panele są haptyczne (drżą przy ich używaniu), ale co jeśli nie są? Powodzenia ze zmianą stacji radiowej na polskiej drodze. Mówicie, że są asystenci głosowi w coraz większej liczbie samochodów? Ano są, owszem – i zdarza się, że działają całkiem nieźle. Nie zmienia to jednak faktu, że nierzadko szybciej i wygodniej mi jest zmienić ustawienie klimatyzacji czy radia przyciskiem, zamiast mówić „ahoj, samochodzie, czy w swej nieskończonej łaskawości byłbyś uprzejmy skierować więcej ciepłego powietrza na moją lewą stopę?”. Lata 90. uwielbiam za jeszcze coś, czego na drogach nie uświadczymy. Mowa o prototypach. Wspomniane lata uważam za zdecydowanie najlepsze, z czym mieliśmy do czynienia w kategorii konceptów. Rzecz w tym, że projekty z lat 60., 70. i 80. często były nie tylko bardzo odjechane, ale i niezbyt przemawiały do mnie od strony wizualnej. Obecnie jest jednak znacznie gorzej: prototypy są w większości po prostu skrajnie i bezdennie… nudne. Jeśli ktoś sili się na stworzenie wizytówki marki, to jest ona elektryczna, z diodowym i laserowym oświetleniem i z wnętrzem w stylu loft. Ma też tapicerkę z tworzyw uzyskanych na drodze recyklingu, a kierowca podczas jazdy może robić co innego, na przykład nudzić się. A idźcie mi z tym. W latach 90. w wielu przypadkach uzyskano fantastyczny kompromis: auta wyglądały jak nic co znamy z ulic, ale wyglądały też tak, jakby bez problemu mogły na te ulice trafić. Mogły mieć krzykliwą kolorystykę, dziwne elementy wyposażenia i niepraktyczne nadwozia, ale wyglądały, jakby można było po prostu w nie wskoczyć i podjechać po bułki do sklepu. Wiele z nich dość nieładnie się zestarzało, tak – ale stawiam dolary przeciwko orzechom, że dzisiejsze koncepty po latach będą wyglądać dużo, dużo gorzej. Nissan Trail Runner Concept Tak, lata 90. nie były idealne i było im do tego daleko. Jak każdej dekadzie. Szczególnie w zakresie bezpieczeństwa czynnego i biernego poczyniono od tego czasu ogromny postęp i niezbyt rozsądnie byłoby z niego rezygnować. Ale dla osoby, która kocha samochody, które niczego nie udają i – jak głupio by to nie brzmiało – są sobą – lata 90. to idealny kompromis pomiędzy klasyką a nowoczesnością. Zabierzcie mi komputer, bo jeszcze sobie kupię Peugeota 306 GTI.
Krystyna Giżowska PRZEŻYŁAM Z TOBĄ TYLE LAT muz. Waldemar Parzyński, sł. Andrzej Kosmala i Andrzej Sobczak teledysk z Telewizyjnej Listy Przebojów
Kategorie Dyskusje Aktywność Zaloguj się Teledysk Z Lat 90-tych, W Którym Facet Wyciąga Martwą Kobietę Z Jeziora. «12» Szczątkowe informacje, ale może ktoś to zna, więc klip leciał mniej więcej tak: Facet wyciągał trupa kobiety z jeziora, niósł ją na rękach do swojego domu, tam malował ją, ubierał i tańczył, lub też wyciągał z worka plastykowego, malował, ubierał, tańczył i zatapiał w jeziorze. Męczy mnie to od jakiegoś często gęsto leciał w tvp w godzinach porannych, w latach :)
Chciałbym razem z wami znaleźć teledysk z końcówki lat 90, To nie jest jakiś HIT jak: Captain Jack - Captain Jack czy Alex Party - Read My Lips. Nie znam tytułu ani wykonawcy ale pamiętam puentę teledysku i jak by przez mgłę jej szaloną i żywą nutkę
7 godzin temuW Mielcu 26 sierpnia 10 godzin temuKibice Piasta przyjadą autokarami Żeglarstwo 12 godzin temuSzydłowski drugi na Polsko-Niemieckich Mistrzostwach kl. Finn / 19:35Na stadionach: The taste of Polish football / 16:13Biblioteka legionisty: Chłopcy z Łazienkowskiej Amp futbol / 14:49Michael Chambers nowym zawodnikiem Legii / 14:46Nowe legijne graffiti: Old school (250) / 10:58W piątek wszyscy na Legię! / 10:33Plus lipca: Pięciu "wyróżnionych" Młodzież / 09:53U-17: Boczoń i Rejczyk powołani na konsultację Żeglarstwo / 09:04Wyniki Dembowskiej na MŚ w kl. Micro Strzelectwo / 07:19Babska odznaczona przez Radę Warszawy Tenis / 22:17Finał Rowińskiej w turnieju ITF U18 w Bazylei Futsal / 21:14Andre Luiz zawodnikiem Legii / 20:573. kolejka Ekstraklasy. Cracovia i Wisła z kompletem punktów / 15:0078. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego / 10:57LTC bazą treningową Szachtara / 10:40Oceny legionistów za mecz z Cracovią / 09:14Kibice i piłkarze Legii wzięli udział w Apelu Pamięci / 09:07Wypożyczeni: Nieudany weekend Kosz 3x3 / 08:18Legia druga w turniejach w Gliwicach i Ostrowi Maz. Legia Ladies / 08:00Jakub Słota nowym trenerem Legia Ladies Pięciobój / 07:21Siódme miejsce Ławrynowicza na MŚ w sztafecie mix Amp futbol / 07:20Występy legionistów w reprezentacji Siatkówka / 06:51Kozłowski zawodnikiem Legii Rugby / 06:32Legionistki drugie w Sopot Beach Rugby / 19:16Relacja z trybun: Powtarzamy raz po raz - porażki nie złamią nas / 17:00Plusy i minusy po meczu z Cracovią / 15:19Legioniści uprzątnęli kwatery Powstańców na Powązkach / 07:56Pod lupą LL! - Joel Abu Hanna / 20:56Punkty po meczu z Cracovią Młodzież / 20:09Młodzież: mecze weekendowe / 18:30Chłopcy z Łazienkowskiej - kibicowska książka o legionistach Tenis / 18:29Wygrana Kielana w deblu turnieju w Łodzi / 16:57Sparing: Zawisza Bydgoszcz 1-2 Legia II Warszawa / 16:34Rafał Augustyniak piłkarzem Legii! Kick-boxing / 16:10Kacper Pechcin nowym zawodnikiem LFC / 13:36Pokaz piro na Cracovii (VIDEO) / 11:32Yuri Ribeiro: Wynik 0-3 był zbyt wysoki / 00:08Abu Hanna: To my kontrolowaliśmy grę / 00:01Pich: Największym problemem było ostatnie podanie / 23:26Bramki i skrót meczu z Cracovią / 23:07Zieliński: Nie pompujemy balonu / 23:02Runjaić: Wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu / 22:44Fotoreportaż z Krakowa / 22:28LIVE!: Cracovia 3-0 Legia (KONIEC) / 22:27Zdeklasowani / 17:02Radovanović i Bates nie trafią do Legii / 15:55Rafał Augustyniak ma trafić do Legii Warszawa / 15:01Mecz z Górnikiem Zabrze 19 sierpnia / 12:24PP: Legia zagra w Niecieczy, Legia II z Wisłą Kraków Koszykówka / 12:02Travis Leslie nowym koszykarzem Legii / 12:00Gdzie obejrzeć mecz Cracovia - Legia? / 11:38NS: Race na obchody rocznicowe PW / 10:26Ponad 10 tys. kibiców obejrzy mecz Cracovii z Legią Pięciobój / 09:38Ławrynowicz o krok od finału MŚ / 08: Weekendowy rozkład jazdy / 08:00Poważny sprawdzian Siatkówka / 21:45Bruno Romanutti nowym zawodnikiem Legii / 21:03Cracovia przed meczem z Legią. Dobry początek / 13:39Kos sędzią meczu z Cracovią / 13:23Nikodem Niski odchodzi do Resovii Strzelectwo / 12:31Medale Bartnika i Kraskowskiego na ME 300m Siatkówka / 12:21Michał Gawrzydek zawodnikiem Legii / 12:19Zieliński: Legia to przeciwnik, który wywołuje dużą spinę / 10:24Nowe legijne graffiti: Maja i Gucio na placu zabaw (249) / 09:00Informacje nt. pociągu specjalnego do Krakowa Młodzież / 20:48Młodzież: mecze środowe / 17:53Zmarł Jan Boguszewski / 14:55Runjaić: Radovanović i Bates? Znane są mi te nazwiska / 14:11Josue z opaską, nowi zastępcy / 13:06Trening: Bez Kapiego i Mladena / 12:54Sparing: Legia II Warszawa 0-2 Jagiellonia II Białystok / 10:16Radovanović przejdzie testy medyczne w Legii / 10:00Nowe legijne graffiti: A melanż trwa... (248) Siatkówka / 09:02Prokopczuk zawodnikiem w Legii / 16:08Na stadionach: Face our rage / 15:54W sobotę zbiórka krwi na Legii! / 13:29Biblioteka legionisty: Kwartalnik Sportowy / 12:08Szajewski nowym bramkarzem Legii II / 08:40Wypożyczeni: Kikolski przeciwko Polonii / 08: Rozkład jazdy Rugby / 07:51Wyniki legionistów w Ukiel Beach Rugby Cup 2022 Siatkówka / 22:17Gregorowicz nowym zawodnikiem Legii / 20:54Wyniki 2. kolejki Ekstraklasy. Wisła na czele / 19:44Esteban Orozco na testach w Legii / 18:19Wieteska: Nie żegnam się, tylko mówię do zobaczenia / 18:11Mateusz Wieteska odchodzi z Legii Warszawa / 15:59Bilety na mecz Legia - Piast / 14:00Relacja z trybun: Legii mecz - święta rzecz / 12:31Oceny legionistów za mecz z Zagłębiem / 11:15Doping na meczu z Zagłębiem (VIDEO) / 10:41Plusy i minusy po meczu z Zagłębiem / 10:21Pod lupą LL! - Bartosz Kapustka / 10:07Debiut Baku w Legii Legia Ladies / 09:33Legia Ladies poznały rywalki w PP Kosz 3x3 / 08:22Legia druga na Białołęce i w Chorzowie Legia Ladies / 07:20Nabór do wszystkich drużyn Legia Ladies Zapasy / 20:517. miejsce Rafała Krajewskiego w memoriale Pytlasińskiego Futsal / 20:45Występy legionistów na AMŚ / 19:42Punkty po meczu z Zagłębiem Lubin / 09:27Słowo na niedzielę: Ostatni / 09:01Fotoreportaże z Łazienkowskiej / 08:39Tobiasz: Za bardzo się cofnęliśmy / 00:15Josue: To jest droga, którą chcemy kroczyć do końca sezonu / 23:47Rosołek: Gdybym strzelił, druga połowa byłaby spokojniejsza / 23:34Bramki i skrót meczu z Zagłębiem / 22:52Runjaić: Najważniejsze jest zwycięstwo / 22:27Stokowiec: Zagraliśmy za miękko, tutaj muszą wióry lecieć / 22:13Wieteska: Być może zdarzy się lot do Francji / 21:58LIVE!: Legia 2-0 Zagłębie (KONIEC) / 21:54Dublet Wszołka dał zwycięstwo Młodzież / 21:24Młodzież: mecze weekendowe / 17:01Dziś otwarcie Legia SportsBaru / 16:47Ostatni mecz Wieteski. Legia szuka następcy / 14:58Nowe legijne graffiti: Warsaw FooTBall (247) / 12:26Legia kontra Zagłębie, czyli będzie dużo goli? / 08:00Początek pracy nad odzyskaniem zaufania / 07:03Zagłębie przed meczem z Legią. Duże zmiany w zespole / 06:53Gdzie obejrzeć mecz Legia - Zagłębie? / 20:23Konkurs: Wygraj bilet na mecz z Zagłębiem! Tenis / 20:03Wyniki Berkiety na ME U-16 / 19:42Przedłużona sprzedaż karnetów w regularnych cenach Koszykówka / 19:16Prace remontowe w hali na Bemowie / 15:31Mecz Widzew - Legia 12 sierpnia / 12:43Runjaić: Proszę o wsparcie z trybun / 12:06Stokowiec: Mecz z Legią to okno wystawowe / 09:55Debiut flagi WFH / 08:58Relacja z trybun: Legia pożegnała Boruca, ale niedosyt pozostał... / 08: Weekendowy rozkład jazdy Strzelectwo / 06:59Trzy medale legionistów w finale OOM / 22:45Prezentacja Wrzoska i Sarary przed walką na Torwarze Koszykówka / 21:50Plan przygotowań Legii do sezonu 2022/23 Tenis / 21:26Wyniki Rowińskiej na ME U-18 / 20:52Trening: Siatkonoga i taktyka / 19:437 tysięcy sprzedanych karnetów / 15:50Wizualne zmiany przy Ł3, ściana mistrzów przeniesiona / 15:36Zapisy na wyjazd na Cracovię / 14:22Depozyt znów dostępny dla kibiców przy Ł3 / 12:28Lasyk sędzią meczu z Zagłębiem Lubin / 11:00NSŚ: Albania - kibicowskie pustkowie w ojczyźnie Muciego / 09:19Wieteska odejdzie. Ivanov następcą? / 00:11Bramki z meczu Legia - Celtic / 00:07Legia pożegnała Artura Boruca / 23:51Fotoreportaże z ostatniego meczu Króla Artura / 21:48Dowhań: Cieszę się, że Artur wykorzystał swój potencjał / 19:57LIVE!: Legia 2-2 Celtic (KONIEC) / 19:50Pokazali charakter na pożegnanie Boruca / 12:00Dobrzy Ludzie odmalowali następną izolatkę w CZD / 08:53Legia rozpoczyna akcję Legijne Dzielnice. Kibice oplakatują miasto / 07:30"Last Dance" Boruca / 22:38Celtic FC, czyli wspomnienie LetFootballWin / 19:46Na stadionach: Choć w papierach nam przybyło, wciąż jesteśmy tacy sami / 17:53Biblioteka legionisty: Chwila Z. Rozmowy ważniejsze od futbolu Koszykówka / 14:25Devyn Marble nowym zawodnikiem Legii / 13:45Doping legionistów w Kielcach (VIDEO) / 12:02Kibice Zagłębia Lubin przyjadą pociągiem specjalnym / 11:11Protest kibiców Olimpii Elbląg - żółta kartka dla prezesa / 08:49Relacja z trybun: W komplecie na inauguracyjnym wyjeździe / 08: Rozkład jazdy Żeglarstwo / 07:33Wygrane legionistów w kl. Finn i Nautica 450 o Puchar Gdynia Sailing Days / 06:11Oceny legionistów za mecz z Koroną / 22:27Wyniki 1. kolejki Ekstraklasy / 21:57Nawrocki już po operacji / 16:57Francuzi chcą Wieteskę, Legia nie chce sprzedać / 15:17Losowanie I rundy Pucharu Polski / 14:29W środę bilety na walkę Wrzoska na Torwarze / 13:30Pod lupą LL! - Ernest Muçi / 13:00Bilety na mecz Legia - Zagłębie / 12:02Sparing: Orlęta Czyżew 0-6 Legia II Warszawa / 11:39Punkty po meczu z Koroną Kielce / 10:43Plusy i minusy po meczu z Koroną / 09:44Wypożyczeni: Pełne mecze Kikolskiego i Kobylaka Siatkówka / 08:29Szlęzak brązowym medalistą ME U-22 Rugby / 08:11Zaishliuk i Kisiel zagrali w reprezentacji w Bukareszcie / 21:08Ostatni tydzień sprzedaży karnetów! / 20:34Złamana kość twarzy Nawrockiego / 16:05Debiut Picha w Legii Kosz 3x3 / 13:36Legia piąta w mistrzostwach Czech Łyżwiarstwo / 13:32Bracia Kania rozpoczęli przygotowania do sezonu łyżwiarskiego 2022/23 Strzelectwo / 12:59Złoto Babskiej w PŚ w Monachium / 11:05Piłkarze Korony o meczu z Legią / 23:59Bramki i skrót meczu z Koroną / 23:56Ribeiro: Pokażemy prawdziwą Legię / 23:54Muci: Cenny jeden punkt / 23:11Fotoreportaż z Kielc / 22:50Ojrzyński: Realizowaliśmy swój plan / 22:40Runjaić: Jeden punkt to nie tak źle / 22:08LIVE!: Korona 1-1 Legia (KONIEC) / 22:05Punkt na start Koszykówka / 14:46Jonathan Stark nowym koszykarzem Legii / 12:35Nowe rozdanie, faworyt ten sam Tenis / 12:25Kielan wicemistrzem Polski w deblu / 11:30Jasur Yaxshiboyev zagra w Uzbekistanie / 10:57Miszta: Każdy z nas chce być jedynką / 10:00Dobrzy Ludzie odmalowali kolejną izolatkę w CZD / 09:00Gdzie obejrzeć mecz Korona Kielce - Legia Warszawa? / 08:05Zaczynamy marsz po koronę Futsal / 07:57Sparing: Akademicka reprezentacja Polski 3-0 Legia / 20:03Korona przed meczem z Legią. Powrót do elity / 19:16Nowe legijne graffiti: WFH (246) / 18:42Tobiasz: Jestem pewny siebie, swoich umiejętności i zespołu / 15:43Vuković: Nie czuję się gorszy od Kosty, ale doceniam jego warsztat Żeglarstwo / 15:42Wyniki legionistów w MPJ kl. Optimist / 12:20Mateusz Mazur zajmie się wypożyczonymi legionistami / 11:07Szachtar Donieck będzie grał na stadionie Legii / 10:57Ojrzyński: Legia ma nietuzinkowych zawodników / 10:45Runjaić: Mamy w zespole charakter, energię i ducha / 10:13Mecz z Piastem 5 sierpnia / 09:49Kadra Legii na rundę jesienną / 09:39Mateusz Grudziński odszedł z Legii / 08: Weekendowy rozkład jazdy Koszykówka / 22:21Terminarz Legii w Lidze Mistrzów / 20:49Trening: Z Pichem i Kramerem, bez Kapustki i Johanssona / 17:44Legia obniża ceny biletów na mecz z Celtic FC / 16:02Runjaić: Potrzebujemy znaczących wzmocnień / 13:50Musiał sędzią meczu z Koroną Koszykówka / 13:02Janis Berzins nowym zawodnikiem Legii / 12:26Kisiel, Niski i Tobiasz zgłoszeni do rozgrywek / 11:55Legia chce powrotu Pekharta? / 11:45Legia Summer Cup 2022 - największy legijny turniej kibicowski Gimnastyka / 11:0612 medali na mistrzostwach młodzików Rugby / 10:20Kisiel poleciał na ME do Bukaresztu Tenis / 08:18Kielan odpadł w III rundzie narodowych MP Strzelectwo / 06:56Wygrana Tausiewicza w Ostródzie / 22:18King`s Party czy niewypał? / 17:42Josue: Jeśli nie będziemy lepsi, to gdzie będziemy? Nasza gra musi być lepsza! Pięciobój / 17:17Jakubowska i Dębska mistrzyniami Europy U-17 / 14:07Boruc: Śnię i marzę o pełnym stadionie / 08:25Konkurs Wygraj KOPA - rusza nowa edycja! / 17:15Legia zainteresowana Świerczokiem? LATO 2022 / 14:54Urazy Johanssona i Picha / 11:10Legia i Fortuna przedłużyły współpracę / 10:45Zmiany w przepisach o młodzieżowcach Żeglarstwo / 09:45Legionistki mistrzyniami Polski w kl. Micro dyw. Cruiser Pięciobój / 07:34Cztery medale legionistów na ME U-17 i U-19 / 07:15Legia rozmawia ze Skibickim ws. wypożyczenia / 19:34Piotr Jacek trenerem Legii II / 18:18Młodzi za słabi na Legię Runjaica / 16:27Valentin Vada na celowniku Legii? / 16:05Pożegnanie Boruca na antenie Canal+ / 16:00Biblioteka legionisty: Szpieg olimpijski / 13:00Mobilizacja Scyzoryków - chcą wystawić dwupoziomowy młyn / 10:5030 lipca zbiórka krwi na Legii! / 10:41Kowynia odszedł do Pogoni Siedlce / 10:00Kikolski jednak wypożyczony do Pogoni Siedlce / 09:54Nowe legijne graffiti: CWKS Legia (245) Kosz 3x3 / 19:47Legia wygrała kolejne trzy turnieje Boks / 17:31Jakub Maścianica nowym zawodnikiem Legii Siatkówka / 17:15Obuchowicz odchodzi z Legii, Abramowicz w PlusLidze Żeglarstwo / 16:55Legia druga w PEŻ w Gdyni! / 13:58Słowo na niedzielę: Brak / 12:02Ponad 5 tysięcy sprzedanych karnetów / 11:16Grudziński odejdzie do Znicza Pięciobój / 10:29Wolska złotą medalistką ME U-19 w sztafecie Żeglarstwo / 10:24Legia szósta po pierwszym dniu II rundy PEŻ / 14:00Jedynka dla Tobiasza LATO 2022 / 00:22Fotoreportaż z Łazienkowskiej i skrót meczu / 19:52Wieteska nowym kapitanem Legii / 19:50LIVE!: Legia 2-1 Zoria (KONIEC) / 19:48Sparing: Dobre otwarcie u siebie / 16:59Nowa biała koszulka meczowa Legii / 13:20Terminarz Legii II w sezonie 2022/23 / 10:51Ziółkowski i Gładysz zawodnikami Legii II / 10:38Próba generalna / 08: Weekendowy rozkład jazdy / 19:49Rafael Lopes w AEK-u Larnaka LATO 2022 / 19:05Pierwszy trening Wszołka. Jakim składem z Zorią? Pięciobój / 13:19Cztery medale legionistek w finale OOM / 13:13Wszołek: Cieszę się, że ponownie jestem w Legii Strzelectwo / 13:10Pięć medali w III rundzie PP / 12:01Wszołek wraca do Legii! Koszykówka / 11:59Rywale Legii w Champions League Żeglarstwo / 10:53Legia jedzie na drugą rundę PEŻ do Gdyni / 22:34Rafael Lopes: Legia aż do śmierci / 20:58Dobrzy Ludzie odmalowali izolatkę w CZD / 16:58Rafael Lopes odszedł z Legii Koszykówka / 09:24Tramwajowa Akademia Koszykówki w lipcu na Agrykoli / 08:18Rafael Lopes bliski odejścia z Legii / 08: Rozkład jazdy
Z cyklu znalezione w sieci Połowa lat 90. XX w., szczeciński Firebirds, a w teledysku Tomasz Bednarek, aktor, ale także nasz niegdysiejszy
Kategorie Dyskusje Aktywność Zaloguj się Teledysk z taborem cyrkowym Gość Gość o 01:07 w Lata 70' / 80' / 90' Szukam tytułu i wykonawcy utworu do teledysku. Jedyne co pamiętam że w tym teledysku jedzie puszysta kobieta na czele taboru cyrkowego. Ta kobieta jest w tym teledysku wokalistką i śpiewa słowa tego utworu. kobieta cyrk tabor Najlepsza odpowiedź Somia o 21:21 Zaakceptowana Jedyne co mi przychodzi do głowy z puszystą kobietą to toPobieranie danych... Odpowiedzi DDziobak Użytkownik o 16:21 Sam and the Womp - Bom Bom ale to chyba raczej nie to :D Gość Gość o 17:47 Niestety nie :-( Gość Gość o 00:10 Wielkie dzięki, to jest to czego szukałem :-) Somia Użytkownik o 00:41 Cieszę się, że mogłam pomóc:) miłego słuchania:) Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.
4.9K views, 30 likes, 32 loves, 9 comments, 94 shares, Facebook Watch Videos from Szkoła Podstawowa nr 90 przy UCK w Gdańsku: Już dzisiaj prezentujemy teledysk z bardzo ważnym przekazem od wszystkich
Samochody z lat 90 znacząco różniły się od tych, które można było spotkać na drogach jeszcze dekadę wcześniej. Po transformacji ustrojowej w 1989 roku w Polsce dynamicznie zaczął zmieniać się rynek motoryzacyjny, a Polacy z Maluchów zapragnęli przesiąść się do większych aut. Przez to spadło nieco znaczenie samochodów rodzimej produkcji o przestarzałych konstrukcjach, które królowały na drogach do końca lat 80. Oto 5 najpopularniejszych w Polsce samochodów lat 90. MIEJSCE 5 / OPEL ASTRA F Samochód jak na początek lat 90. ładny, do bólu funkcjonalny, z przestronnym, dobrze rozplanowanym wnętrzem i do tego niemieckim rodowodem, co miało wówczas niebagatelne znaczenie, bowiem kojarzyło się z solidnością i niezawodnością. Znacznie tańszy od innych niemieckich aut, co było kolejnym wielkim atutem. Astra pierwszej generacji była produkowana od 1991 do 2002 roku, zastępując popularnego Kadetta. Od początku z wprowadzeniem modelu na rynek koncern General Motors wiązał wielkie nadzieje, o czym świadczy fakt, że w pracach nad konstrukcją samochodu uczestniczyło 8000 inżynierów i projektantów. Od sierpnia 1998 roku Opel Astra I Classic był produkowany, w wersjach 4- i 5-drzwiowej, także w Gliwicach. Największymi zaletami modelu była duża gama trwałych silników, o średnim spalaniu i przyzwoitych jak na tamte czasy osiągach, które ponadto świetnie znosiły montaż instalacji gazowej, kilka wersji nadwozia oraz szeroki wachlarz wyposażenia dodatkowego (w standardzie były dwie poduszki powietrzne, co w tamtym czasie również nie było takie oczywiste). Samochody z lat 90 – Opel Astra F (fot. RL GNZLZ@Flickr, CC BY-SA MIEJSCE 4 / SKODA FELICIA Tańsza alternatywa dla volksawega, która od razu zdobyła serca Polaków. Ta miłość do Skody trwa zresztą do dziś. Od momentu kiedy Felicia w 1994 roku weszła do sprzedaży, regularnie plasowała się w czołówce najlepiej sprzedających się nowych aut w naszym kraju (20-30 tys. sztuk rocznie). Była dostępna w wersji 5-drzwiowego hatchbacka lub kombi. Z początku podstawowym silnikiem była jednostka benzynowa o pojemności 1,3 l i mocy 54 KM bądź 68 KM (z wielopunktowym wtryskiem). Później można było kupić skodę także z silnikiem volkwagena. Auto było nieco kanciaste, lecz dość pakowne, a dzięki dobrym podzespołom rzadko się psuło. Od wiosny 1995 roku Felicię montowano również w Poznaniu, gdzie do roku 2001 wyprodukowano jej w sumie aż 130 tys. egzemplarzy (z 912 tys. aut łącznie). Samochody z lat 90 – Skoda Felicia (fot. Cherubino@Wikipedia, CC BY-SA MIEJSCE 3 / DEAWOO LANOS Produkowany od połowy 1997 roku w fabryce FSO na warszawskim Żeraniu hitowy model Deawoo zastąpił popularną ale przestarzałą, wzorowaną na Oplu Kadecie Nexię, i z miejsca stał się jednym z najlepiej sprzedających się aut w Polsce. To właśnie Lanos zakończył trwającą od lat 80. erę Poloneza. Od początku był dostępny w kilku wersjach nadwoziowych i silnikowych, zyskując status auta rodzinnego. Z roku na rok w samochodzie zwiększał się udział polskich części. W pierwszej kolejności zmieniono koreańską tapicerkę oraz mało wygodne fotele. Jak na owe czasy auto miało nowoczesną linię, było dość przestronne i dynamiczne. Z wad można wymienić skromne wyposażenie, kiepską jakość elementów plastikowych montowanych w kabinie oraz niskie oceny w testach zderzeniowych. Produkcja Lanosa na Żeraniu zakończyła się w 2008 roku i zamknęła liczbą około 600 tys. sztuk wraz z zestawami montażowymi eksportowanymi na Ukrainę. Samochody z lat 90 – Daewoo Lanos (fot. Rudolf Stricker@Wikipedia, domena publiczna) MIEJSCE 2 / FSO POLONEZ CARO Pierwszy stosunkowo tani i przestronny samochód początku lat 90. Ten flagowy model warszawskiej FSO miał swą premierę w 1991 roku i przeszedł gruntowną modernizację nadwozia oraz konstrukcji (270 zmian) w stosunku do wersji produkowanej do końca lat 80. W Caro zastosowano nowe przednie reflektory, zderzaki, zmieniono kierownicę. Zwiększono również listę wyposażenia dodatkowego, wzbogacając ją o szyberdach, sportowe fotele czy elektryczne szyby. Do wyboru były także różne wersje silnikowe, w tym jednostka wysokoprężna o mocy 70 KM. W 1993 roku pojawił się nowoczesny silnik Rovera o pojemności 1,4 l i mocy 103 KM, który w porównaniu do wcześniej montowanych silników benzynowych miał o wiele mniejsze spalanie. W kolejnych latach Poloneza Caro wzbogacano o dodatkowe wyposażenie, co spowodowało że w połowie lat 90. był jednym z najlepiej sprzedających się w Polsce nowych samochodów (70-80 tys. sztuk rocznie). Pod koniec dekady jego sprzedaż zaczęła gwałtownie spadać. W konsekwencji wiosną 2002 roku zaprzestano produkcji modelu. Samochody z lat 90 – Polonez Caro (fot. Harnas kalisz@Wikipedia, CC0) MIEJSCE 1 / FIAT CINQUECENTO Miał być następcą Fiata 126p, choć przez wiele lat samochody te były produkowane równolegle (Cinquecento w Tychach, a Maluch w Bielsku-Białej). O popularnym „Cieniasie” na początku lat 90. marzyło wielu Polaków, co znalazło odzwierciedlenie w jego świetnej sprzedaży. Był to 3-drzwiowy hatchback z prawdziwego zdarzenia: tani, ekonomiczny w eksploatacji, ładny, w miarę wygodny i nowoczesny. Jego montaż rozpoczął się w czerwcu 1991 roku i trwał do 1998 roku (zastąpił go Seicento). Przez ten czas wyprodukowano ponad 1,1 mln sztuk. Był pierwszym samochodem osobowym Fiata, którego produkcja odbywała się wyłącznie w polskiej fabryce. Auto miało umieszczony z przodu silnik o pojemności 700 cm3 (pochodzący z Malucha BIS-a) lub 900 m3, a potem – od 1994 roku – także 1100 m3 w wersji Sporting. Cinquecento nie posiadało wspomagania. Można było natomiast kupić je z szyberdachem, centralnym zamkiem, alarmem, elektrycznymi szybami, dzieloną tylną kanapą czy klimatyzacją (tylko w wersji silnika 900 m3). Samochody z lat 90 – Fiat Cinquecento (fot. Rudolf Stricker@Wikipedia, CC BY-SA Fiat Cinquecento (fot. Rudolf Stricker@Wikipedia, CC BY-SA SAMOCHODY Z LAT 90 – PODSUMOWANIE Na początku lat 90 dynamicznie zaczęła rozwijać się sieć dilerów i przedstawicieli, oferujących pojazdy zachodnich marek. Inna sprawa, że wówczas jeszcze niewielu Polaków było na nie stać. Sięgano przeważnie po auta najmniejsze, z podstawowym wyposażeniem. W latach 90. w polskich fabrykach zaczęła się produkcja kilku ciekawych modeli Fiata, a potem Deawoo oraz Opla. Wszystkie, mimo różnej jakości wykonania, cieszyły się sporym zainteresowaniem.
67 likes, 4 comments - tele.nostalgia on September 17, 2023: "Marcin Miller z zespołu Boys w teledysku "Jesteś szalona" (lata 90). Źródło: PLTerminator/Y" TeleNostalgia on Instagram: "Marcin Miller z zespołu Boys w teledysku "Jesteś szalona" (lata 90).
WyróżnioneMAN Lions Coach Kamper Autokar Man Lions Coach - pojazd specjalny180 000 złdo negocjacjiCzęstochowa, Zawodzie - Dąbie - 29 lipca 20222002 - 1 000 000 kmObserwujWyróżnioneNissan Note DCI 90KM! 2014r! Tekna! Klima! Alu! Multi! Tempomat! Bluetooth31 900 złdo negocjacjiBodzanów - Dzisiaj o 09:232014 - 147 000 kmObserwujSprzedam samochód5 500 złdo negocjacjiPoznań, Stare Miasto - 27 lipca 20222003 - 192 626 kmObserwujVolkswagen Touran VW Touran TDI BKC 105KM 2komplety opon7 800 złdo negocjacjiWrześnia - Dzisiaj o 14:582004 - 338 165 kmObserwujRadio Cd Ford 4S61-18C815-AA 4500 RDS EON100 złStary Gózd - Dzisiaj o 15:01ObserwujOpel Vectra Bardzo Ładna !!Bi-Xenon,Szyber,Tempo,PARKTRONIC!!! 16V15 900 złdo negocjacjiGniezno - Dzisiaj o 15:432006 - 123 000 kmObserwujZapisz to wyszukiwanieDamy Ci znać o nowych ogłoszeniach, które do niego PASSAT B5 FL 2004 radio navigation199 złWrocław, Stare Miasto - Dzisiaj o 09:31ObserwujMercedes-Benz VITO W639 6 biegów Salon Polska 147700km !!! L4X2 Long // OC 500 złdo negocjacjiWarszawa, Białołęka - Dzisiaj o 06:302004 - 147 700 kmObserwujVolkswagen Passat kombi lpg gaz klimatyzacja ważne opłaty5 900 złdo negocjacjiKraków, Stare Miasto - 02 sierpnia 20222001 - 340 000 kmObserwujUniden PC78LTW CBRadio199 złdo negocjacjiŁódź, Górna - 23 lipca 2022ObserwujRadio Ford Mondeo MK3 DENSO350 złdo negocjacjiKraków, Stare Miasto - 18 lipca 2022ObserwujRadio MIB pq 2 VW seat skoda1 700 złdo negocjacjiGrudziądz - 20 lipca 2022ObserwujVolkswagen Passat TSI 160KM Gwarancja Bogata wersja Zarejestrowany29 999 złWrocław, Psie Pole - Dzisiaj o 14:352011 - 224 000 kmObserwujWyróżnioneINTERFEJS do WSZYSTKIE AUTA MultidiagPro+ jak Delphi vcds vag autodata620 złSopot, Centrum - Odświeżono Dzisiaj o 15:41ObserwujWyróżnioneMitsubishi Outlander Di-D 140KM 2009r. 7 osobowy! Audio ROCKFORD FOSGATE !24 900 złdo negocjacjiBodzanów - 31 lipca 20222009 - 346 720 kmObserwujWyróżnioneLEXUS IS200 Sport pakiet TRD (1-właściciel )29 700 złdo negocjacjiLegionowo - 31 lipca 20222000 - 260 000 kmObserwujRadio samochodowe Vordon150 złKraków, Stare Miasto - 02 sierpnia 2022ObserwujMercedes-Benz W201 (190) Mercedes Benz W201 E190 108km 1992r Sprawny Okazja5 000 złPoznań, Stare Miasto - 29 lipca 20221992 - 343 339 kmObserwujStare radia samochodowe Pioneer, Kedison, Clarion, Polmotsound15 złGdańsk, Przymorze Wielkie - 01 sierpnia 2022ObserwujCB radio Zeus Lafayette79 złPosada - 21 lipca 2022ObserwujRetro, vintage Radio Alpine 7190m, klasyk, Japan500 złStarachowice - 02 sierpnia 2022ObserwujRadio multimedialne opel vectra c550 złdo negocjacjiChodzież - 02 sierpnia 2022ObserwujRadia cb 3x zestaw100 złStare Lipiny - 16 lipca 2022ObserwujBMW E83 zmieniarka YATOUR YT-M06-B02 USB100 złBlachownia - 05 lipca 2022ObserwujWyróżnioneMercedes-Benz Sprinter 315 W90635 000 złWrocław, Fabryczna - Dzisiaj o 16:172007 - 393 000 kmObserwujRenault Espace Renault Espace turbo 7 miejsc z Niemiec opłacony7 999 złLeszno - Dzisiaj o 15:032002 - 280 000 kmObserwujWyróżnioneRadio NAVI Android OPEL ASTRA J nawigacja Stacja Multimedialna GPS749 złRadom - Odświeżono dnia 01 sierpnia 2022ObserwujWyróżnioneVOLKSWAGEN SHARAN oplaty//oszczedny//zamiana?4 990 złWrocław, Stare Miasto - Dzisiaj o 12:171998 - 289 500 kmObserwujWyróżnioneMercedes-Benz Klasa C Piękny C180 156 KM Stary Silnik Klimatronik Serwis z Niemiec33 900 złOstrów Mazowiecka - Odświeżono Dzisiaj o 17:152008 - 230 000 kmObserwujAudi A4 TDI CR 170 KM, 4x4, Biksenon, LED, Hak, GWARANCJA!38 700 złdo negocjacjiNowy Sącz - Dzisiaj o 13:392009 - 207 403 kmObserwujRADIO 8E0035186L AUDI150 złStary Gózd - 28 lipca 2022ObserwujMINI ONE Mini One b 2002 r super wersja z Niemiec opłacony7 900 złDługie Stare - 27 lipca 20222001 - 240 000 kmObserwujradio cd panel klimy volvo s40 v50 c70 c30 rozne99 złStare Miasto - 02 sierpnia 2022ObserwujRADIO MERCEDES B-KLASA A1698207589700 złStary Gózd - 27 lipca 2022ObserwujRADIO JEEP GRAND CHEROKE WJ 04858543AC-A150 złStary Gózd - 27 lipca 2022ObserwujPeugeot 207 / HDI / Lift / 2008 / 190 tys / Urban Move / Piękny9 900 złdo negocjacjiChmielnik - Dzisiaj o 05:312008 - 190 000 kmObserwujRADIO SMART FORFOUR A4548202879100 złStary Gózd - 01 sierpnia 2022ObserwujRADIO TOYOTA AVENSIS II T25 86120-0508180 złStary Gózd - 26 lipca 2022ObserwujRADIO NAWIGACJA VOLKSWAGEN 7M0035191E400 złStary Gózd - 24 lipca 2022ObserwujWyróżnionePeugeot Boxer L2H1 Long Fajny Stan Klima Blaszak GWARANCJA37 900 złdo negocjacjiKraków, Krowodrza - 28 lipca 20222012 - 144 000 kmObserwujWyróżnioneRadio 2 DIN Android Ford Fiesta Focus Mondeo Galaxy C-Max Kuga Transit549 złZamość - Odświeżono dnia 31 lipca 2022ObserwujWyróżnioneBMW Seria 3 Piękne BMW 325. Bardzo dobrze utrzymane i wyposażone!10 900 złdo negocjacjiStara Wisła - Odświeżono dnia 02 sierpnia 20221999 - 307 000 kmObserwujRadio manta RS450350 złKraków, Stare Miasto - 05 lipca 2022ObserwujRadio VW Alpha volkswagen jetta golf scirroco polo t3 złŻary - 28 lipca 2022ObserwujRADIO DODGE CALIBER P05064362 AA60 złStary Gózd - Dzisiaj o 16:04ObserwujVW Composition Media, MIB2, odblokowane APPCONNECT950 złŁódź, Bałuty - 07 lipca 2022ObserwujMercedes-Benz Klasa C 2015 AMG Kamera Skóra Automat Piękny Zamiana75 999 złOława - 01 sierpnia 20222015 - 230 000 kmObserwujradio renault laguna ii fl 8200326998100 złStary Gózd - Dzisiaj o 12:19ObserwujRadio multimedia MIB PQ composition media VW golf passat sharan inne1 600 złdo negocjacjiChybie - 29 lipca 2022ObserwujRADIO 86120-42050 TOYOTA RAV4100 złStary Gózd - Dzisiaj o 15:01ObserwujMercedes c klasa na części400 złdo negocjacjiPoznań, Stare Miasto - 19 lipca 2022ObserwujWyróżnioneOpel Corsa D Benzynka 2008r - Ekonomiczna - Klima - Okazja6 900 złdo negocjacjiKalisz - 16 lipca 20222008 - 175 000 kmObserwuj123...25Podobne wyszukiwaniastare radio w Radia i CDstare radio w Sprzęt audiostare radio w Elektronikastare radio lampowe w Radia i CDstare radio lampowe w Sprzęt audiostare radio lampowe w Elektronikastare radio samochodowe w Sprzęt car audiostare radio pionier w Radia i CDstare radio samochodowe w Motoryzacjastare radio pionier w Sprzęt audioMazowieckie (852)Wielkopolskie (572)Dolnośląskie (424)Śląskie (389)Małopolskie (332)Łódzkie (308)Lubelskie (198)Zachodniopomorskie (168)Pomorskie (127)Lubuskie (126)Samochody osoboweMotocykle i SkuteryDostawcze i CiężarowePrzyczepy i Pojazdy użytkoweCzęści samochodoweCzęści motocykloweOpony i FelgiSprzęt car audioPozostała motoryzacjaMotoryzacjaNieruchomościPracaDom i OgródElektronikaModaRolnictwoZwierzętaDla DzieciSport i HobbyMuzyka i EdukacjaUsługi i FirmyNoclegiWypożyczalniaDla Ukrainy | Для УкраїниOddam za darmo
1vOSlyx. 3yqzr5vtmx.pages.dev/423yqzr5vtmx.pages.dev/393yqzr5vtmx.pages.dev/903yqzr5vtmx.pages.dev/123yqzr5vtmx.pages.dev/453yqzr5vtmx.pages.dev/403yqzr5vtmx.pages.dev/933yqzr5vtmx.pages.dev/20
teledysk z motorem lata 90